Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia: Tak zaczęła się III RP

Piotr Polechoński
Dla jednych niepotrzebny kompromis z komunistami, dla innych jedna z niewielu chwil w historii naszego kraju, gdy jako naród wykazaliśmy się mądrością - właśnie minęło 25 lat od rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu.

Oficjalne negocjacje solidarnościowej opozycji z władzą w połowie sierpnia 1988 roku na temat zmian w kraju były możliwe z powodów licznych protestów społecznych, które wybuchły w kwietniu tego roku, polityki Michał Gorbaczowa, który zrozumiał, że ZSRR przegrał gospodarczo-militarny wyścig z USA i NATO i tym samym dał zielone światło na zmiany w samym ZSRR i państwach satelickich. Innymi słowy komuniści zrozumieli, że nie mogą liczyć na ZSRR jak mogli liczyć do tej pory, a polskie społeczeństwo doskonale zdaje sobie sprawę z gospodarczego bankructwa prowadzonej do tej pory przez rząd i PZPR polityki i coraz mocniej domaga się zmian, co szybko może skończyć się niekontrolowanym wybuchem społecznym.

Efekt: pierwsze rozmowy z opozycją, dzięki którym 31 sierpnia w willi MSW na ul. Zawrat w Warszawie odbyło się spotkanie generała Czesława Kiszczaka oraz Lecha Wałęsy. Kolejny etap przygotowania do spotkana przy Okrągłym Stole to słynne rozmowy władz państwowych z przedstawicielami ruchu solidarnościowego i Kościoła w Magdalence.

Obrady Okrągłego Stołu ruszyły 6 lutego i trwały do 5 kwietnia 1989 roku. Udział w nich wzięli przedstawiciele strony rządowej, opozycyjnej i solidarnościowej oraz kościelnej. Prowadzone były w kilku miejscach, a ich rozpoczęcie i zakończenie odbyło się w siedzibie Urzędu Rady Ministrów PRL w Pałacu Namiestnikowskim (obecnie Pałac Prezydencki) w Warszawie. W obradach wszystkich zespołów brały udział 452 osoby. Te kilkumiesięczne obrady - bez względu na to, jak są teraz oceniane - były jednym z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski, od którego rozpoczęły się zmiany ustrojowe Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

Najważniejsze postawienia Okrągłego Stołu
* częściowe wolne wybory do Sejmu.
* utworzenie Senatu z liczbą 100 senatorów; w pełni wolne wybory
* utworzenie urzędu Prezydenta PRL wybieranego przez Zgromadzenie Narodowe na 6-letnią kadencję.
* rejestracja Solidarności.
* dostęp opozycji do mediów (np. raz w tygodniu półgodzinna audycja w TVP, reaktywowanie "Tygodnika "Solidarność")

OPINIE

Czesław Hoc, poseł ziemi koszalińskiej, Prawo i Sprawiedliwość: - Oczywiście, Okrągły Stół był bardzo ważnym, choć moim zdaniem dużo mniej przełomowym wydarzeniem na drodze do wolności, niż pontyfikat Jana Pawła II czy choćby cały ruch Solidarności. Okrągły Stół był - moim zdaniem - jedynie kolejnym etapem w walce o wolność kraju, ale niestety, nie przyniósł takich efektów, na jakie wszyscy czekali. Była to zakamuflowana forma wsparcia ówczesnych rządzących, ugoda między nimi, a tymi, którzy władzę przejmowali. Polska nie stała się państwem sprawiedliwym i solidarnym. Olbrzymim rozczarowaniem jest to, że komuniści mają się dziś bardzo dobrze, natomiast niejednokrotnie ci, którzy wtedy walczyli o wolną Polskę, dziś potrzebuje pomocy.

Grażyna Sztark, senator ziemi koszalińskiej, Platforma Obywatelska: - To był przełom, ważne wydarzenie, które odmieniło kraj. Wtedy byłam zdecydowanym przeciwnikiem tych obrad, uważałam, że z nimi, komunistami, nie wolno dyskutować, porozumiewać się, że to wróg, który nas oszuka. Ale pamiętajmy, że Polska była pionierem w obalaniu systemu. To dopiero po Okrągłym Stole upadł mur berliński. My, jako pionierzy, nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze co się wydarzy, jak to wszystko się zakończy. Okrągły Stół, można więc powiedzieć, był wersją ostrożną obalania komunistów. Proponowane zmiany były początkowo delikatne, ale ostatecznie mamy przecież wolny kraj. Dziś byłabym zwolennikiem obrad Okrągłego Stołu.

Ryszard Ulicki, polityk, dziennikarz, były poseł, od 1969 roku aż do końca w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej: - Okrągły Stół był jednym z najważniejszych wydarzeń w nowożytnej historii Polski. W kraju, w którym wielokrotnie przelewana była krew za wolność, okazało się, że można osiągnąć tak wiele bez jej rozlewu. Dokonano wielkiej transformacji dzięki porozumieniu się dwóch obozów, które działały przeciwko sobie. Obrady Okrągłego Stołu to przykład wielkości cywilizacyjnej i kulturowej narodu polskiego. Powinniśmy być z tego dumni.(qba)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!