MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Historia: Wojenny Szczecinek w kadrze

Rajmund Wełnic [email protected]
Przemarsz wojsk sowieckich przez zdobyty Szczecinek. Ulica 3 Maja, w tle kościół Mariacki i szkoła muzyczna, wówczas gmach starostwa.
Przemarsz wojsk sowieckich przez zdobyty Szczecinek. Ulica 3 Maja, w tle kościół Mariacki i szkoła muzyczna, wówczas gmach starostwa. www.szczecinek.org
Kolejne wyrazy uznania dla miłośników naszej lokalnej historii z portalu www.szczecinek.org, którzy wyszperali unikatowe zdjęcia z miasta zdobytego przez Rosjan w roku 1945.
Przemarsz wojsk sowieckich przez zdobyty Szczecinek. Ulica 3 Maja, w tle kościół Mariacki i szkoła muzyczna, wówczas gmach starostwa.
Przemarsz wojsk sowieckich przez zdobyty Szczecinek. Ulica 3 Maja,
w tle kościół Mariacki i szkoła muzyczna, wówczas gmach starostwa.
www.szczecinek.org

Przemarsz wojsk sowieckich przez zdobyty Szczecinek. Ulica 3 Maja,
w tle kościół Mariacki i szkoła muzyczna, wówczas gmach starostwa.

(fot. www.szczecinek.org)

Znaleziska dokonano na rosyjskich portalach internetowych, na których są zdjęcia wojennych korespondentów sowieckich mediów z czasów II wojny światowej (kilka także na innych stronach). Nie jest to co prawda rewelacja tak wielka, jak kilka krótkich ujęć filmowych z zimy 1945 ze zdobytego Szczecinka, o których pisaliśmy w jednym z odcinków naszego cyklu historycznego.

Wtedy ludzie z portalu szczecinek.org zdobyli fragmenty kroniki wojennej pokazującej walki na Pomorzu - widać czerwonoarmistów szturmujących ulicę 9 Maja (zapewne scenę odegrano już po zdobyciu miasta, ale i tak ujęcia robią wrażenie), czy kolumnę niemieckich uchodźców maszerujących przez plac Wolności.

Teraz okazuje się, że w tym ważnym momencie w Szczecinku gościła najwyraźniej cała ekipa dokumentalistów. Nie tylko filmowcy, ale i fotoreporter. Na odkrytych zdjęciach widać scenki z przemarszu wojsk rosyjskich w opustoszałym mieście. Do tej pory znana była tylko jedna taka fotografia, zamieszczona w Encyklopedii II Wojny Światowej z mylnym podpisem, że to Olsztyn - oddział kawalerzystów jadący przed szczecineckim ratuszem. Jedno z odnalezionych teraz zdjęć przedstawia tę samą scenkę, choć z nieco innej perspektywy. Reporter kawalerzystów uwiecznił także na ulicy Wyszyńskiego, na wysokości dawnej restauracji Gryf.

Są także obrazki z ulicy 3 Maja, gdzie widać pojazdy wojskowe koło obecnej szkoły muzycznej i banku. Na szczególną uwagę zasługuje zdjęcie skrzyżowania ulic Wyszyńskiego i Armii Krajowej. W kamienicy, z której obecnie znajduje się lombard, zieje ogromna dziura, zapewne ślad po trafieniu pociskiem artyleryjskim.

Na współczesnym zdjęciu oczywiście po zniszczeniach nie ma już ani śladu. Nie ma go też niestety po kamienicy stojącej po drugiej stronie ulicy. Okazały budynek przetrwał wojenną zawieruchę i dopiero niedawno został zburzony przy okazji "prostowania" skrzyżowania z remontowaną ulicą Wyszyńskiego. Szkoda.

Ale wróćmy do wydarzeń z zimy 1945 oku. Na zdjęciach są także resztki barykad z drewnianych bali, jakimi niemieccy obrońcy Szczecinka starali się zatrzymać nacierającą Armię Czerwoną. Generalnie wiadomo, że walki o Szczecinek nie były specjalnie zaciekłe ani długotrwałe. Niemcy dość szybko wycofali się na zachód w kierunku na Barwice bojąc się okrążenia. Widać jednak, że i w centrum miasta dochodziło do wymiany ognia. Sporo budynków - np. cały kwartał kamienic w południowo-wschodniej pierzei placu Wolności - puścili już z dymem po zakończeniu działań wojennych Rosjanie.

Ze zdjęć wyłania się ponury obraz zdobytego miasta. Trudno się zresztą spodziewać, aby był inny. Ulice są kompletnie opustoszałe, choć w Szczecinku zostało sporo Niemców, a wkrótce jeszcze wrócili ci, którym nie udało się uciec na Zachód. Zimą 1945 roku na ulicach pojawiali się jednak tylko szaleńcy lub samobójcy. Z powybijanych okien powiewają firanki...

Miłośnikom historii z portalu www.szczecinek.org udało się także najprawdopodobniej rozszyfrować autora zdjęć. To niejaki Siergiej Loskutov, fotoreporter gazety "Red Star", który dokumentował i opisywał m.in. walki partyzantów za linią wroga, a także zwycięski pochód Armii Czerwonej.

Niewykluczone, a wręcz pewne, że w rosyjskich archiwach jest więcej zdjęć z wojennego Szczecinka i okolic. Niemożliwe bowiem, aby fotograf zrobił wówczas tylko kilka ujęć. Zawodowcy robią dziesiątki, jeśli nie setki fotografii. Myślę, że marzeniem nie tylko pasjonatów dziejów Szczecinka, byłoby do tych skarbów dotrzeć.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!