W sobotę rano mieszkańcy Szczecinka i okolic zbudzili się w mieście pokrytym lodem. Padający deszcz zamarzał na wychłodzonych ulicach i chodnikach zamieniając je w lodową pułapkę.
Z powodu gołoledzi kierowcy nie mogli podjechać pod górę na ulicy Tysiąclecia w Barwicach, na krajowej "11" koło Wierzchowa dachowało auto, a skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Szczecińskiej w Szczecinku doszło do stłuczki - to bilans tylko sobotniego poranka
Poruszać się po chodnikach można było się jedynie "krokiem łyżwowym". Wiele osób jednak się wywróciło, na szczęście obeszło się bez poważniejszych urazów.
Zdesperowani piesi chodzili często jezdnią, bo tam koła aut i piaskarek jako tako uszorstniły nawierzchnię. Ale wiele ulic i chodników do późnych godzin nie było niczym posypanych. Szczęśliwie to sobota i ruch jest mniejszy niż w dzień roboczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?