Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I Liceum i. St. Dubois. Uczniowie są tutaj od ponad 100 lat

Piotr Polechoński
Radek Brzostek
W 2012 roku minęło sto lat od postawienia budynku, gdzie dziś jest I Liceum i. St. Dubois. Kiedyś tu była szkoła niemiecka, od ponad pół wieku jest polska. Ale zawsze szkoła.

Obecna siedziba popularnego “dibulca” została oddana do użytku 14 kwietnia 1912 roku. Stało się tak dzięki niejakiej Luizie Freitag, która kilkadziesiąt lat wcześniej, bo w 1863 roku, otworzyła w Koszalinie prywatną wyższą szkołę dla dziewcząt.

Szkoła przez nią założona rozwijała się na tyle dobrze, że już w latach 70. XIX wieku nabyła ona od miasta duży plac położony przy ówczesnym Targu Drzewnym. Jednak z budową szkoły, jaką pani Freitag chciała stworzyć trzeba było jeszcze poczekać. Chciała ona bowiem wybudować taką placówkę, jakiej jeszcze w Koszalinie i regionie nie było - z dużymi przestronnymi klasami, rozległymi korytarzami umożliwiającymi przy niekorzystnej pogodzie i zimą swobodne spacery uczennic, z aulą z balkonem i salą gimnastyczną. Realizacja tego pomysłu była na tyle kosztowna, że dopiero w roku 1912 - z wydatną pomocą władz miasta - budowa została zakończona.

Wojna i masakra na szkolnych korytarzach

Do II wojny światowej cały czas uczyły się tutaj dziewczęta. Budynek przetrwał wojnę i nawet pożar śródmieścia, jaki wzniecono po zajęciu miasta przez Rosjan, nie naruszył gmachu szkoły. W 1944 roku utworzono tu wojskowy lazaret, a w marcu 1945 roku, tuż po wkroczeniu żołnierzy sowieckich, pijani Rosjanie wymordowali 29 rannych żołnierzy Wehrmachtu. Według relacji świadków podpici czerwonoarmiści wpadli do budynku, początkowo tylko krzycząc i grożąc. Potem zaczęli strzelać. Opiekujące się rannymi pielęgniarki powiesiły się z lęku przed zbiorowym gwałtem. Przez jakiś czas sprawę tę badał koszaliński oddział IPN. Prokuratorom udało się ustalić, że pierwszym miejscem złożenia ciał pomordowanych było boisko szkolne.

Kilka miesięcy później szczątki zostały wykopane i umieszczone w innym miejscu. W jakim? Do dziś nie ma stuprocentowej pewności. Istnieją też pewne poszlaki, że pomordowani żołnierze spoczęli w zbiorowej mogile na terenie obecnego cmentarza komunalnego. A w której części budynku zastrzelono rannych żołnierzy? To także nie jest do końca pewne. Być może, stało się to w holu, gdzie było najwięcej miejsca do ustawienia jak największej liczby łóżek z rannymi. Ostatecznie IPN umorzył postępowanie w tej sprawie.

Pierwsza polska matura: 1946

W 1945 roku radzieckie władze wojskowe urządziły tutaj swój szpital, wykorzystując przy tym pozostałości szpitala niemieckiego. Wyposażenie szkoły było zmagazynowane w piwnicach i na strychu i to je uratowało przed zniszczeniem. Na wiosnę 1947 roku Rosjanie zaczęli się ewakuować i zwijać swój szpital.

W lecie tamtego roku gmach przejęły polskie władze miejskie, które po remoncie przekazały go na siedzibę Gimnazjum i Liceum im. Stanisława Dubois. W tym czasie ta placówka istniała już dwa lata, bo od 1945 roku mieściła się najpierw w budynku przy ulicy Traugutta 14, a potem w nowych pomieszczeniach przy ulicy Zwycięstwa. 117.

Pierwsze lata nie były łatwe. Brakowało wszystkiego: od ławek po wykwalifikowanych nauczycieli. Co gorsza, były poważne różnice programowe, a także wiekowe, między uczniami pochodzącymi z całej Polski. Ale mimo tych trudności udała się rzecz niezwykła: rok po zakończeniu wojny w Koszalinie odbyła się pierwsza polska matura. Zorganizowano ją w systemie przyśpieszonym skracającym rok szkolny do jednego semestru. Zdały ją wówczas 24 osoby. Co ciekawe, mimo przejmowania władzy w kraju przez komunistów w komisji mógł zasiąść ksiądz i jeden z tematów brzmiał: “Katolicki kościół jako pionier prawdziwej kultury”. Nie zabrakło jednak złowrogiego sygnału zwiastującego dla kraju ciężkie czasy. Inny bowiem temat zatytułowano następująco: “Teoria Karola Marksa”.

Mamy patrona: Stanisław Dubois

Obecny patron szkoły pojawił się w 1948 roku. W tym czasie władze placówki uznały, że etap pierwszych prac organizacyjnych minął, a w kolejny musi ona wejść z własnym patronem i sztandarem. I w październiku szkoła otrzymała imię Stanisława Dubois oraz sztandar.

Następne lata to kształtowanie wizerunku liceum oraz jego charakteru. Powstają pierwsze klasopracownie: chemiczna, geograficzna, biologiczna. Dynamiczny rozwój placówki nastąpił za czasów dyrektora Lecha Żyły (lata 1971-1998). To wtedy oddano do użytku boisko szkolne i rozpoczęto nowatorski program pracy z uczniem szczególnie uzdolnionym. Kolejne dekady to kolejne zmiany: pracownie komputerowe, pojawienie się Liceum dla Dorosłych. W 1988 roku placówka wzbogaciła się o nowoczesną halę sportowo-widowiskową.

Razem z UNESCO

Dziś popularny “dibulec” to szkoła ze ścisłej krajowej czołówki, z licznymi nagrodami dla uczniów i nauczycieli na koncie (w 2006 roku została uplasowana na 10 miejscu w kraju w rankingu “Perspektyw”). W 1992 roku została przyjęta do Stowarzyszenia Szkół Twórczych, a w 1994 roku trafiła do grona Szkół Stowarzyszonych z UNESCO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!