Wynik spotkania otworzyła Natalia Jura, a po bramce Weroniki Antczak w 8. min było 4:2. MKS odpowiedział serią 3 goli na pierwsze prowadzenie w meczu. Po raz drugi i ostatni przyjezdne przeważały w 16. min (8:7). Politechnika odpowiedział serię 3 goli (18. - 10.8), a w 28. min odskoczyła na najwyższe w tej odsłonie 15:12, po dwóch kolejnych trafieniach Anny Matczak (w tym z karnego). Rywalki kryły ją indywidualnie, co jednak nie przynosiło efektu. Mecz zakończyła z dorobkiem 14 goli i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelczyń (54 gole).
Po zmianie stron koszalinianki w ciągu 8. min potroiły przewagę bramkową (22:16). Później utrzymywała się przewaga 3-5 goli. W 51. min było 31:25. W końcówce nastąpił zryw MKS, który pomiędzy 53. a 56. min zaliczył serię czterech trafień z rzędu, zbliżając się na 2 gole. W ostatnich 4. minutach obie drużyny zdobyły tylko po jednym golu. Niezawodna Matczak wykorzystała szósty rzut karny na 32:29, a rywalki poprawiły wynik w ostatniej minucie.
W dwóch innych spotkaniach Słupia Słupsk uległa Kusemu Szczecin 14:26 (4:10), a Drwęca Lubicz przegrała z Arką Gdynia 17:36 (8:17). Do rozegrania z 4. kolejki został tylko mecz Tytani Wejherowo - UKS Morski Sianów, który zaplanowano 23 bm. (sobota). W tabeli prowadzą Arka i Kusy z kompletem 12 punktów, a trzecia jest Politechnika (9 pkt).
AZS Politechnika Koszalińska - MKS Brodnica 32:30 (16:14)
AZS: Karpińska - Ber, Wiśniewska, Antczak 4, Karwas, Lipiec, Jura 5, Matczak 14, Neumann, Gołębiowska 3, Dobrzański, Włodarczyk 3.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
