Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Bałtyk Koszalin - Bałtyk Gdynia 2:1

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Niespodzianka w Koszalinie. W meczu otwierającym 25. kolejkę III ligi Bałtyckiej, zdegradowany już Bałtyk Koszalin pokonał plasującego się w czołówce tabeli imiennika z Gdyni.

Koszaliński zespół rozegrał bardzo dobrą pierwszą połowę. Już w 9. min w zamieszaniu po rzucie rożnym w słupek trafił Maciej Andrzejczak. Cztery minuty później rzut wolny z głębi pola zakończył się kolejnym zamieszaniem pod bramką znanego z występów w Gwardii Koszalin, Marcina Matysiaka. Łukasz Szymański wygrał przebitkę przy linii końcowej i przytomnie zagrał przed bramkę, a akcję sfinalizował celnym strzałem Mateusz Bany.

Jeszcze przed przerwą idealnej sytuacji dla grających z wiatrem gospodarzy nie wykorzystał Krystian Krauze, który z ok. 7 m posłał piłkę wysoko na bramką. Dwa razy Matysiaka próbował zaskoczyć Bartłomiej Fastyn, ale uderzał bądź za lekko, bądź też minimalnie niecelnie.

W drugiej połowie wiatr był sprzymierzeńcem gości, którzy od początku mocno przycisnęli. W 51. min kontrę gospodarzy przeprowadził Adrian Kwiatkowski, a obrońcy w ostatniej chwili zablokowali Krauzego. Nie minęły 4. min i było 1:1. Radosław Krysiński urwał się na lewej stronie i dograł przed pustą bramkę do Sebastiana Żołnowskiego, a ten z najbliższej odległości dopełnił formalności.

Goście próbowali pójść za ciosem i pod bramką Sebastiana Skrzyńskiego raz po raz było gorąco. Golkiper koszalińskiej drużyny miał dwie niepewne interwencje, ale kilka razy spisał się znakomicie, ratując swój zespół. Przyjezdni z każdą minutą byli coraz bardziej nerwowi. W 68. min po raz drugi żółty kartonik obejrzał strzelec gola Żołnowski i musiał opuścić boisko. Kilka minut później sędzia wyrzucił na trybuny trenera gdynian Marcina Martyniuka.

Końcówka należała do koszalińskiej drużyny. W 73. min Matysiak wyszedł zwycięsko z sytuacji sam na sam z Kwiatkowskim. Kolejne strzały Marcela Stanischewskiego (82.) i Krauzego (84.) mijały bramkę gości. Wreszcie w 85. min Stanischewski precyzyjnym strzałem w długi róg nie dał szansy golkiperowi gości. Jeszcze w doliczonym czasie przyjezdnych mógł dobić Krauze, ale w bardzo dobrej sytuacji zaplątał się w drybling w polu karnym i nie zakończył akcji strzałem.

Bałtyk Koszalin – Bałtyk Gdynia 2:1 (1:0)
1:0 Bany (13.), 1:1 Żołnowski (55.), 2:1 Stanischewski (85.).

żk. Bany. Cz.k. Żołnowski (Bałtyk Gdynia, 68. druga żółta).

Skrzyński – Rak (78. Pasieka), Bany, Andrzejczak, Drozdowski, Fastyn, Karmański (46. Rząsa), Szymański (68. Stanischewski), Saliwon (60. Pedro), Kwiatkowski, Krauze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!