Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwazja łabędzi na Trzesiecku. Robi się niebezpiecznie [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Stado łabędzi u wylotu Niezdobnej
Stado łabędzi u wylotu Niezdobnej Rajmund Wełnic
Chmary łabędzi na jeziorze Trzesiecko w Szczecinku. Zaczyna się robić niebezpiecznie, ale w dużej mierze sami sobie jesteśmy temu winni.

Nad szczecineckim jeziorem nie sposób już znaleźć miejsca, w którym nie byłoby stad łabędzi. Najwięcej oczywiście jest z pobliżu wylotu rzeczni Niezdobnej, a są wokół kąpielisk. – Bardzo wstępnie naliczyłem ich około 50, i to bez młodych z tegorocznego lęgu – mówi pan Ryszard, wodniak ze Szczecinka.

– To naprawdę wielkie ptaki, pełno ich wszędzie i zaczyna to się robić groźne. Łabędzie nieme to największe polskie ptaki – ważą nawet po kilkanaście kilogramów, a rozpiętość skrzydeł sięga 2,35 metrów. Zderzenie łódki – a już na pewno narciarza wodnego – z takim ciężarem nie jest bezpieczne. Na dodatek ptaki oswoiły się na tyle, że w ogóle nie obawiają się ludzi. Wychodzą na plaże próbując wyłudzić coś do jedzenia, podchodzą do plażowiczów, podpływają do kąpiących się, w tym do małych dzieci. Gatunek ma bardzo silnie rozwinięty instynkt terytorialny, broni swojego żerowiska, a już w okresie wychowywania młodych – a więc teraz – są niezwykle agresywne. Nie tylko wobec innych ptaków, ale też wobec ludzi. Syczą groźnie, podnoszą skrzydła, a znane są – choć nie w Szczecinku – przypadku ataków kończących się urazami, bo też i uderzenie ciężkim skrzydłem może się skończyć fatalnie i dla dorosłego.

- Atak na człowieka ma miejsce najczęściej w momencie, gdy przekroczy on granicę terytorium lęgowego i zbliży się do rodziny z pisklętami na małą odległość podpływają do ptaków kajakiem, łódką – czytamy na portalu grupy badaczy łabędzi.
Nie da się też ukryć, że wielkie ptaszyska robią spory bałagan. Wychodzą na brzeg kąpielisk, a ich odchody zanieczyszczają piasek. Tumany piór i łabędziego pierza zalega brzeg przy zamku. – W tym roku jakoś ich u nas jednak nie widać, są kaczki, ale tęsknimy za łabędziami – mówi Bożena Obłamska, która prowadzi bar na Mysiej Wyspie. Większość mieszkańców Szczecinka bardzo bowiem łabędzie lubi i dokarmia je przez cały rok, co poniekąd stanowi przyczynę problemów. Ale o tym za chwilę.
Szczecinecki ratusz oficjalnych skarg na łabędzie nie odnotował. – Jeżeli ich ilość i zachowanie stanowi jakiś kłopot, to przyjrzymy się sprawie i wyślemy zapytanie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, czy np. byłaby możliwość przeniesienia części na inne jeziora – mówi Bogumiła Rybińska, szefowa referatu ochrony środowiska w magistracie. – Oczywiście tak, aby nie ucierpiały zwierzęta, a i nie zubożyć naszego Trzesiecka.

Specjaliści mówią, że łabędzie nie boją się już człowieka, bo bytują w jego pobliżu, a nie jak kiedyś z dala do siedzib ludzkich. A to w połączeniu z wrodzonym terytorializmem tego gatunku może stwarzać kłopoty. Niestety, dokarmianie sprawia, że ptaki zbliżają się do ludzi jeszcze bardziej.

O opinię poprosiliśmy doktora Radosława Włodarczyka z Polskiej Grupy Badania Łabędzie: - Łabędź niemy jest gatunkiem objętym ochroną prawną, jak ponad 90 procent gatunków ptaków w Polsce – pisze. - Co prawda w przypadku każdego gatunku można uzyskać zgodę na odstępstwo polegające np. na płoszeniu ptaków, odłowie itp. Problem jest jednak taki, że nic to nie da. Łabędź niemy jest gatunkiem, którego liczebność w całej Europie rośnie. Zwiększa się więc liczba ptaków nielęgowych, nie posiadających terytorium. Nic dziwnego, że u Państwa przebywa stado ptaków nielęgowych. Odłów nic nie da, bo po prostu w miejsce schwytanych ptaków przylecą kolejne. Państwa jezioro nie jest odgrodzone od reszty świata dlatego jeśli miejsce jest dogodne dla ptaków to na pewno zostanie zasiedlone ponownie po wywiezieniu łabędzi. Rozwiązaniem może być zakaz karmienia łabędzi (zapewne część ludzi dokarmia ptaki co sprawia, że nauczyły się one siedzieć na plaży i żebrać o chleb będąc często agresywnymi). Dla przykładu w Toruniu po epizodzie ptasie grypy kiedy zakazano dokarmiania ptaków łabędzie zniknęły z miasta. Można też odgrodzić plażę by uniemożliwić łabędziom przesiadywanie na niej.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!