Piłkarze lidera rozgrywek pokazali w niedzielę, o znaczy grać do końca. Gdy na boiskowym zegarze mijała druga minuta doliczonego czasu gry, Karol Saganowski dostał dobre podanie od Marcina Gozdala i znalazł się z lewej strony przed bramką gości. Napastnik pozyskany zimą z Mechanika Bobolice imponował skutecznością w trakcie zimowych sparingów (15 goli). W lidze szło mu jak po grudzie. Tym razem nie zmarnował doskonałej okazji. Nie kalkulował, nie szukał rozwiązania technicznego. nie mierzył. Huknął jak z armaty, a piłka nad rozpaczliwie interweniującym bramkarzem gości wylądowała w siatce! W tym momencie sędzia zakończył spotkanie, a jego bohater o mało nie został zgnieciony przez kolegów z zespołu, którzy rzucili się z gratulacjami.
- Mówiłem, że będzie potrzeba cierpliwość. Przeciwnik bronił się wytrwale i skutecznie. My nie stworzyliśmy wielu sytuacji. Mieliśmy kryzys fizyczny. Możliwe, że wyszło zmęczenie po meczu w Szczecinku. Myślę mimo, że mimo wszystko zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział trener Leśnika, Wojciech Megier.
Leśnik Manowo - Osadnik Myślibórz 1:0 (0:0)
1:0 Saganowski (90+3).
Żk. Więckowski
Leśnik: Tkacz - Śliż, Bień, Jakubowski, Więc-kowskiI, Myśliński, Szostak (57. Saganowski), Fijołek, Symonowicz, Rakowski (85. Czaja), Gozdal.
Popularne na gk24:
- Ciekawe miejsca w regionie koszalińskim, podpowiadamy gdzie warto się wybrać [zdjęcia]
- Pendolino rozpoczyna regularne kursy do Kołobrzegu
- Matura 2016 - polski, angielski, matematyka - odpowiedzi, arkusze na gk24.pl/matura2016
- Szef koszalińskiej policji odchodzi [zdjęcia, wideo]
- Rosjanie piszą o Bornem Sulinowie i skansenie pomników ZSRR [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?