Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Rasel Dygowo - Astra Ustronie Morskie 1:1 (1:0)

Jacek Wójcik
Zdobywcy goli w sobotnich derbach powiatu kołobrzeskiego, Łukasz Mikołajczyk (z lewej) i Adrian Machula.
Zdobywcy goli w sobotnich derbach powiatu kołobrzeskiego, Łukasz Mikołajczyk (z lewej) i Adrian Machula. Jacek Wójcik
Rasel Dygowo nadal bez wygranej nad derbowym rywalem w czwartej lidze.

Czwarte starcie na poziomie IV ligi pomiędzy drużynami z powiatu kołobrzeskiego nie przyniosło pierwszej wygranej Raselowi Dygowo. Padł drugi remis, a bilans uzupełniają dwa zwycięstwa Astry. Liderujący w tabeli po jesieni Rasel zdobył pierwsze punkty na wiosnę, ale zanotował kolejny spadek w tabeli, na trzecie miejsce. Astra natomiast obroniła prowadzenie.

Rozgrywane w deszczu spotkanie rozpoczęło się wyśmienicie dla gospodarzy. Już po niespełna 3 minutach objęli prowadzenie, gdy na techniczny strzał zdecydował się Adrian Machula. Ładnie zakręcona piłka wylądowała przy słupku zaskoczonego Kamila Twarzyńskiego. Pozyskany z Kotwicy Kołobrzeg Machula dwie minuty później o mało nie podwyższył wyniku. Tym razem przymierzył z dalszej odległości, a kozłująca na mokrej murawie piłka sprawiła olbrzymi kłopot bramkarzowi z Ustronia, który ratował się wybiciem na róg.

Gospodarze nie poszli za ciosem. Przeważali przez około kwadrans, a później nieoczekiwanie oddali inicjatywę gościom. Gra przeniosła się na połowę Rasela, a gospodarze chwilami mieli problem z jej opuszczeniem.

W 23. min potężnie z wolnego z ponad 30 m kropnął Artur Próchnicki. Piłka dostała rotacji, sprawiając problem Adrianowi Hartlebowi, który nawet nie próbował jej łapać tylko wypiąstkował. W 30. min Rasel stracił kontuzjowanego Machulę i nadal nie mógł wyjść z głębokiej defensywy. W 34. min miejscowych uratowała tylko ofiarna interwencja Arkadiusz Szustka przy strzale Łukasza Mikołajczyka. Końcowe minuty pierwszej odsłony należały do Leszka Pazdura. Pomocnik Astry uderzał z wolnego oraz z dystansu. Raz obronił Hartleb, za drugim piłka minęła bramkę. W 41. min goście wyprowadzili groźną kontrę, ale tym razem Pazdur nie popisał się z jej wykończeniem.

Po zmianie stron do głosu na moment doszli gospodarze. W 46. min pojedynek z Twarzyńskim przegrał jednak były piłkarz Astry, Łukasz Wudarczyk. Popularny Ząbek miał później jeszcze jedną sytuację, już przy stanie 1:1, ale nie trafił w bramkę.

Astra konsekwentnie dążyła do wyrównania i została nagrodzona za to w 60. min. Podanie z autu Próchnickiego głową przedłużył Pazdur, a akcję przy dalszym słupku zamknął Mikołajczyk. W 65. min trener gości Robert Żolik przeprowadził potrójną zmianę. Sam był jednym z wprowadzonych graczy. Tym razem jednak nie miał tyle szczęścia, co tydzień wcześniej gdy zdobył 2 gole z Dębem Dębno. Wynik 1:1 utrzymał się do końca. Obok okazji Wudarczyka dla Rasela, na korzyść Astry rezultat mógł zmienić kapitan zespołu Marcin Muzyczuk. W 85. min po dośrodkowaniu Próchnickiego główkował nad poprzeczką. Końcowy wynik z pewnością nie krzywdzi żadnego z derbowych rywali. Bardziej zadowoleni byli goście, którzy podtrzymali passę spotkań bez porażki z lokalnym rywalem.

Rasel Dygowo - Astra Ustronie Morskie

1:1 (1:0) 1:0 Machula (3.), 1:1 Mikołajczyk (60.). Żółte kartki: Rutkowski, Hartleb, Grochowski - Ndao, Roszak.

Rasel: Hartleb - Jarmoszewicz, Zejfer, Płomiński, Szustek, Machula (30. Grochowski), Procner, Żdanow, Wudarczyk, Wojciechowski, Rutkowski (75. Suchwałko).

Astra: Twarzyński - Muzyczuk, Gontek, Krauze, Łaski (65. Jarecki), Pazdur, Próchnicki (88. Chmielewski), Roszak (65. Kułakowski), Ndao, Mikołajczyk, Szymański (65. Żolik).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!