Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Sokół Karlino - Gryf Kamień Pomorski 3:3 [ZDJĘCIA]

(jak)
Gospodarze przegrywali już 0:3, ale po wejściu rekonwalescenta Marcina Gozdala zanotowali kapitalny powrót do meczu i wywalczyli punkt. Dla walczącego o utrzymanie Sokoła każdy punkt jest na wagę złota. W sobotę długo zanosiło się na to, że całą pulę zagarną dla siebie gości. Gryf do przerwy wykorzystał fatalną grę defensywy gospodarzy i strzelił dwa gole. Dziesięć minut po zmianie stron sytuacja podopiecznych Mirosława Skórki zrobiła się niemal beznadziejna. Goście wyprowadzili kontratak. Marcin Mallek odbił strzał gracza Gryfa, dobitkę z linii wybił Dawid Michalak, ale trzeci strzał Kacpra Wittbrodta był już skuteczny. W trudnym momencie gracze z Karlina pokazali charakter. W 63. min Michalak wypuścił do boju wracającego po kontuzji Marcina Gozdala, a najlepszy strzelec zespołu wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i strzelił gola. Michalak miał także udział w drugiej bramce. Po akcji prawą stroną zagrał do tyłu, a Przemysław Komorowski plasowanym strzałem od słupka zdobył kontaktowego gola. Między tymi trafieniami goście mieli rzut karny (67.). Mallek obronił jednak strzał Szymona Włodarka! W końcówce Sokół dążył do wyrównania. Dokonał tego Gozdal w zamieszaniu podbramkowym. - Chylę czoła przed zawodnikami, bo mało który zespół pozbierał by się przy wyniku 0:3 - powiedział trener Skórka. Sokół Karlino - Gryf Kamień Pom. 3:3 (0:3) 0:1 Bogusz (20.), 0:2 Misztal (28.), 0:3 Wittbrodt (55.), 1:3 M. Gozdal (63.), 2:3 Komorowski (79.), 3:3 M. Gozdal (89.). żk. Mallek. Sokół: Mallek - Pytlewski, K. Tomczyk, Hajman, Kowalczyk, J. Tomczyk, Klimkowski (75. Redwański), Michalak, Komorowski, K. Gozdal (46. M. Gozdal), Sydoruk. Zobacz także Kotwica Kołobrzeg - Mieszko Gniezno
Gospodarze przegrywali już 0:3, ale po wejściu rekonwalescenta Marcina Gozdala zanotowali kapitalny powrót do meczu i wywalczyli punkt. Dla walczącego o utrzymanie Sokoła każdy punkt jest na wagę złota. W sobotę długo zanosiło się na to, że całą pulę zagarną dla siebie gości. Gryf do przerwy wykorzystał fatalną grę defensywy gospodarzy i strzelił dwa gole. Dziesięć minut po zmianie stron sytuacja podopiecznych Mirosława Skórki zrobiła się niemal beznadziejna. Goście wyprowadzili kontratak. Marcin Mallek odbił strzał gracza Gryfa, dobitkę z linii wybił Dawid Michalak, ale trzeci strzał Kacpra Wittbrodta był już skuteczny. W trudnym momencie gracze z Karlina pokazali charakter. W 63. min Michalak wypuścił do boju wracającego po kontuzji Marcina Gozdala, a najlepszy strzelec zespołu wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i strzelił gola. Michalak miał także udział w drugiej bramce. Po akcji prawą stroną zagrał do tyłu, a Przemysław Komorowski plasowanym strzałem od słupka zdobył kontaktowego gola. Między tymi trafieniami goście mieli rzut karny (67.). Mallek obronił jednak strzał Szymona Włodarka! W końcówce Sokół dążył do wyrównania. Dokonał tego Gozdal w zamieszaniu podbramkowym. - Chylę czoła przed zawodnikami, bo mało który zespół pozbierał by się przy wyniku 0:3 - powiedział trener Skórka. Sokół Karlino - Gryf Kamień Pom. 3:3 (0:3) 0:1 Bogusz (20.), 0:2 Misztal (28.), 0:3 Wittbrodt (55.), 1:3 M. Gozdal (63.), 2:3 Komorowski (79.), 3:3 M. Gozdal (89.). żk. Mallek. Sokół: Mallek - Pytlewski, K. Tomczyk, Hajman, Kowalczyk, J. Tomczyk, Klimkowski (75. Redwański), Michalak, Komorowski, K. Gozdal (46. M. Gozdal), Sydoruk. Zobacz także Kotwica Kołobrzeg - Mieszko Gniezno Jacek Wójcik
Gospodarze przegrywali już 0:3, ale po wejściu rekonwalescenta Marcina Gozdala zanotowali kapitalny powrót do meczu i wywalczyli punkt.

Dla walczącego o utrzymanie Sokoła każdy punkt jest na wagę złota. W sobotę długo zanosiło się na to, że całą pulę zagarną dla siebie gości. Gryf do przerwy wykorzystał fatalną grę defensywy gospodarzy i strzelił dwa gole. Dziesięć minut po zmianie stron sytuacja podopiecznych Mirosława Skórki zrobiła się niemal beznadziejna. Goście wyprowadzili kontratak. Marcin Mallek odbił strzał gracza Gryfa, dobitkę z linii wybił Dawid Michalak, ale trzeci strzał Kacpra Wittbrodta był już skuteczny.

W trudnym momencie gracze z Karlina pokazali charakter. W 63. min Michalak wypuścił do boju wracającego po kontuzji Marcina Gozdala, a najlepszy strzelec zespołu wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i strzelił gola. Michalak miał także udział w drugiej bramce. Po akcji prawą stroną zagrał do tyłu, a Przemysław Komorowski plasowanym strzałem od słupka zdobył kontaktowego gola.

Między tymi trafieniami goście mieli rzut karny (67.). Mallek obronił jednak strzał Szymona Włodarka! W końcówce Sokół dążył do wyrównania. Dokonał tego Gozdal w zamieszaniu podbramkowym.

- Chylę czoła przed zawodnikami, bo mało który zespół pozbierał by się przy wyniku 0:3 - powiedział trener Skórka.

Sokół Karlino - Gryf Kamień Pom. 3:3 (0:3)
0:1 Bogusz (20.), 0:2 Misztal (28.), 0:3 Wittbrodt (55.), 1:3 M. Gozdal (63.), 2:3 Komorowski (79.), 3:3 M. Gozdal (89.).
żk. Mallek.
Sokół: Mallek - Pytlewski, K. Tomczyk, Hajman, Kowalczyk, J. Tomczyk, Klimkowski (75. Redwański), Michalak, Komorowski, K. Gozdal (46. M. Gozdal), Sydoruk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: IV liga: Sokół Karlino - Gryf Kamień Pomorski 3:3 [ZDJĘCIA] - Głos Koszaliński