Jak wydać milion w Koszalinie? Budżet obywatelski [film]

Koszalin jest jednym z nielicznych miast w kraju, które podjęło się wprowadzenia w życie tego dość nowatorskiego rozwiązania. To mieszkańcy bowiem mają decydować o tym, jak wydać określoną sumę z budżetu miasta. Prezydent Koszalina Piotr Jedliński przewidział do wydania w ten sposób milion z budżetu w przyszłym roku.

Trzy tygodnie trwało zbieranie pomysłów od mieszkańców. - Te głównie dotyczą małej infrastruktury, remontu ścieżek rowerowych, ale też organizacji seminariów i szkoleń - mówi prezydent Piotr Jedliński. - Jest z czego wybierać. Rada Budżetu Partycypacyjnego, przy pomocy urzędników, będzie miała co robić. Teraz trzeba dokonać oceny formalnej i wybrać 20 najlepszych projektów, które na przełomie września i października zostaną poddane publicznemu głosowaniu. Przy okazji dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy odpowiedzieli na nasz apel. Ich pomysły są naprawdę bardzo ciekawe.

Przykłady? To m. in. rewitalizacja deptaka na ul. Dworcowej. Muszla koncertowa na Rokosowie. Siłownie na świeżym powietrzu. Boisko przy LO im. Dubois. Deptak na ul. Modrzejewsiej. Plac zabaw w dawnym Łabuszu. Skwer Jamneński z fontanną i alejkami. Aleja drzew w centrum. Wake Park Koszalin - wyciąg do wakeboardu przy zbiorniku retencyjnym. Dach w budynku II LO. Koszalin w 3D - obrazy na chodnikach malowane w technice 3D. I niewątpliwie najbardziej oryginalny - zakup jachtu żaglowego dla 10 osób, który służyłby dla promocji miasta i organizowania rejsów dla młodzieży.
Wśród pomysłów jest też zorganizowanie Dnia Dziecka Utraconego. Biuro Porad Obywatelskich. Nauka tkania gobelinów. Tańsza filharmonia dla seniorów.

Do pracy nad zgloszonymi projektami zostanie powołana 30-osobowa Rada Budżetu partycypacyjnego. Z tego 15 miejsc jest dla chętnych mieszkańców. Do piątku zgłosiło się ich 28. Dlatego w najbliższy poniedziałek zostanie zorganizowane w ratuszu publiczne losowanie (godz. 11 sala 300). Spotkanie jest otwarte dla wszystkich chętnych.