Mit, że asfalt to pewna kontuzja, można uznać za obalony?
Myślę, że tak, bo asfalt sam w sobie nie jest zły. Przyczyn kontuzji należy doszukiwać raczej w naszej niewiedzy lub nieprzygotowaniu niż w podłożu. Wiele osób ma koślawe kolana, niepełny zakres ruchomości bioder i dopóki nie uprawia aktywności fizycznej, ta dysfunkcja nie doskwiera. Dopiero po kilku treningach np. w nieodpowiednim obuwiu, czujemy, że coś nas boli. A że biegaliśmy po asfalcie, najłatwiej zgonić winę na podłoże. To błędne myślenie. Ból nie jest wynikiem biegania po asfalcie. Powodem pojawiania się kontuzji w sporcie bezkontaktowym, jakim jest bieganie, nie są czynniki zewnętrzne, ale cyklicznie powtarzane mikrourazy, brak właściwej prewencji (trening stabilizacji i stretching, jak i brak zdrowego rozsądku i pokory. Przykładowo 60-latek, który wcześniej nie biegał, nie powinien za szybko decydować się na start w maratonie, bo jego organizm nie jest zaadaptowany do tego wysiłku. Organizm regeneruje się wolniej, a stres, jaki samoistnie jest wprowadzany do organizmu, może mieć efekt odwrotny od zamierzonego, to jest pogorszyć samopoczucie i przyspieszyć procesy starzenia. Osoby dojrzałe powinny ostrożnie zaczynać bieganie.
Dobre obuwie ma bardzo duże znaczenie przy bieganiu. Na co powinniśmy zwracać uwagę przy dobrze butów?
Zanim pójdziemy kupić buty do biegania, dobrze jest przejść się do fizjoterapeuty lub specjalisty i dowiedzieć się, jak jesteśmy zbudowani. Wiele osób ma wady, o których nawet nie wie. Większość moich pacjentów ma płaskostopie (zaburzenie amortyzacji: stopa nie sprężynuje, tylko płasko uderza o ziemię) i dowiaduje się o tym dopiero u mnie w gabinecie. Na rynku jest sporo modeli obuwia, ale niektóre mogą pogłębiać nasze wady. Przy kupnie butów powinniśmy zwracać uwagę na kolana, biodra i kręgosłup, nie tylko na stopy.
Nowe buty często obcierają, czy to normalne?
Tak. Każdy człowiek ma inną stopę, a producent produkuje jeden taki sam model butów. Obuwie musi dopasować się do kształtu stopy, musi się rozciągnąć, dobrze ułożyć. Stąd biorą się obtarcia i pęcherze.
Jeżeli mamy do wyboru ścieżki leśne i asfalt, to które wybrać?
Do jednych i drugich musimy się odpowiednio przygotować: rozgrzewka, stret-ching itd. Nawierzchnia miękka angażuje większą liczbę mięśni, stopa pracuje inaczej niż na twardej. Bieganie po lekko nierównym podłożu lepiej wpływa na stabilizację, a stopa jest lepiej trenowana. Można urozmaicać sobie treningi. Niektórzy wolą las, park, inni chodniki i asfalt.
A co jeżeli biegaliśmy wyłącznie po lesie i nagle postanawiamy wziąć udział w maratonie?
Na kilka tygodni przed biegiem powinniśmy zmienić zacząć trenować na asfalcie.
KLIKNIJ i WEJDŹ >> Więcej informacji w serwisie ZŁAP FORMĘ – zapraszamy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?