Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Turczyn zwyciężył w Olimpiadzie Literatury i Języka Polskiego

SYLWIA ZARZYCKA
Czyta zdecydowanie więcej niż jego rówieśnicy. Fascynuje go teoria umysłu. Indeks wymarzonej uczelni ma już w kieszeni.
Czyta zdecydowanie więcej niż jego rówieśnicy. Fascynuje go teoria umysłu. Indeks wymarzonej uczelni ma już w kieszeni. Radek Brzostek
Czyta zdecydowanie więcej niż jego rówieśnicy. Fascynuje go teoria umysłu. Indeks wymarzonej uczelni ma już w kieszeni.

Tak w wielkim skrócie można scharakteryzować Jakuba Turczyna, tegorocznego absolwenta I Liceum Ogólnokształcącego w Koszalinie. Jakub zwyciężył tegoroczną Olimpiadę Literatury i Języka Polskiego. Pokonał najlepszych młodych polonistów z całego kraju. Jest też finalistą olimpiady filozoficznej.

- W twoim wypadku sukces to wyniki zainteresowania tematem, czy ciężkiej pracy?
- Literaturą interesuję się od zawsze. Filozofią także, przede wszystkim filozofią umysłu. Więc zainteresowania na pewno znacznie pomagają. Ale poczytać trzeba było. Poza tym do obu olimpiad przygotowywałem się pod okiem świetnych nauczycieli, polonistów Tomasza Stępniaka i Iwony Tworek.

- Czytasz więcej niż twoi rówieśnicy?
- Trochę na pewno tak, ale dla nich nie jest to nic szczególnego. Z językiem polskim nie miałem nigdy żadnych problemów. Lubię czytać, a oczytanie bardzo pomaga.

- Jak wyglądał etap ogólnopolski olimpiady polonistycznej?
- Musiałem przygotować się z dwóch tematów. Jeden był typowo literacki, dotyczył twórczości Bolesława Prusa. Im więcej o niej się dowiadywałem, tym Prus coraz bardziej mnie zadziwiał. Drugi temat dotyczył zagadnienia z teorii literatury, w moim przypadku były to problemy aktów mowy.

- Przed tobą studia. Jakie?
- Prawo i kognitywistyka na Uniwersytecie Warszawskim. Jako finalista olimpiady mam już zagwarantowany indeks.

- Prawo, to głos rozsądku?
- Tak, zdecydowanie.

- Kognitywistyka brzmi tajemniczo?
- Inaczej można o niej powiedzieć "teoria umysłu". Łączy w sobie elementy psychologii i filozofii z zagadnieniami informatyki i neurobiologii. To może być naprawdę ciekawe.

- Przed tobą najdłuższe wakacje życia, tym bardziej że nie musisz martwić się o studia. Ale błogiego leniuchowania nie będzie?
- Jadę do pracy do Anglii, żeby na te studia zarobić. Mam tam rodzinę i trochę pomogli mi w znalezieniu zatrudnienia. To mój poważny krok w dorosłość. - Powodzenia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!