Początek spotkania zaskoczył widzów obserwujących mecz Arki z Gwardią z perspektywy trybun Narodowego Stadionu Rugby. W pierwszych minutach stroną przeważającą byli koszalinianie, jednak z upływem czasu inicjatywę zaczął przejmować dziewiąty zespół zaplecza ekstraklasy.
Na bramkę strzeżoną przez Marcina Matysiaka groźnie uderzali Rafał Grzelak, Marcus da Silva, Mateusz Szwoch, Piotr Kuklis oraz Dariusz Formella. Za każdym razem futbolówka mijała światło bramki bądź skutecznymi interwencjami popisywał się bramkarz naszej drużyny. Do czterdziestej minuty. Wówczas mocno, a co najważniejsze precyzyjnie z dalszej odległości uderzył Piotr Kuklis.
W drugiej części szkoleniowiec gospodarzy desygnował na murawę całkowicie nową "jedenastkę". W tej odsłonie zdecydowana przewaga należała do piłkarzy Arki. Mariusz Rzepecki miał sporo pracy. Koszalińskiej bramce zagrażali Marcin Radzewicz, Janusz Surdykowski, Dawid Kubowicz, Łukasz Zwoliński oraz Michał Gałecki. Najbliżsi strzelenia gola byli dwaj ostatni. Pierwszy z wymienionych graczy tylko w sobie wiadomy sposób nie zdołał skierować piłki do pustej bramki, drugi trafił w słupek.
Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie i Gwardia uległa w Gdyni pierwszoligowej Arce 0:1 (0:1)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?