Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest zgoda na odstrzał dzików [zdjęcia Internauty]

Inga Domurat [email protected]
- Po zmroku lepiej nie wychodzić z domu, bo można stanąć oko w oko z dzikiem - alarmują przerażeni mieszkańcy ul. Nowej w Połczynie - Zgłosiliśmy ten fakt nadleśnictwu, ale tu nam mówią, że to nie ich sprawa, bo oni zajęliby się dzikami, ale w lesie, nie w mieście - mówią bezradnie mieszkańcy Połczyna. Gmina przyznaje, że ma duży problem z dzikami.  - Za pośrednictwem powiatu zwróciliśmy się do łowczego wojewódzkiego o możliwość odstrzału 50 sztuk w tym roku. Dostaliśmy zgodę na 25 i w porozumieniu z kołami łowieckimi, one tego odstrzału dokonują - mówi Mirosław Pierz, zastępca burmistrza Połczyna -Zdroju. - Przeganianie dzików, wywożenie ich w głąb lasu nie przynosiło rezultatów. Mieliśmy propozycję, by stawiać w parku łownię i złapane dziki wywozić daleko, do lasu. Ale już pomijając koszty, to mijało się z celem. jedne dziki byśmy wywieźli, a inne by znowu weszły do miasta. Pomóc może tylko zmniejszenie populacji dzików. Główny Lekarz Weterynarii: pełna współpraca z myśliwymi przy odstrzale dzików
- Po zmroku lepiej nie wychodzić z domu, bo można stanąć oko w oko z dzikiem - alarmują przerażeni mieszkańcy ul. Nowej w Połczynie - Zgłosiliśmy ten fakt nadleśnictwu, ale tu nam mówią, że to nie ich sprawa, bo oni zajęliby się dzikami, ale w lesie, nie w mieście - mówią bezradnie mieszkańcy Połczyna. Gmina przyznaje, że ma duży problem z dzikami. - Za pośrednictwem powiatu zwróciliśmy się do łowczego wojewódzkiego o możliwość odstrzału 50 sztuk w tym roku. Dostaliśmy zgodę na 25 i w porozumieniu z kołami łowieckimi, one tego odstrzału dokonują - mówi Mirosław Pierz, zastępca burmistrza Połczyna -Zdroju. - Przeganianie dzików, wywożenie ich w głąb lasu nie przynosiło rezultatów. Mieliśmy propozycję, by stawiać w parku łownię i złapane dziki wywozić daleko, do lasu. Ale już pomijając koszty, to mijało się z celem. jedne dziki byśmy wywieźli, a inne by znowu weszły do miasta. Pomóc może tylko zmniejszenie populacji dzików. Główny Lekarz Weterynarii: pełna współpraca z myśliwymi przy odstrzale dzików Internauta
- Po zmroku lepiej nie wychodzić z domu, bo można stanąć oko w oko z dzikiem - alarmują przerażeni mieszkańcy ul. Nowej w Połczynie - Zgłosiliśmy ten fakt nadleśnictwu, ale tu nam mówią, że to nie ich sprawa, bo oni zajęliby się dzikami, ale w lesie, nie w mieście - mówią bezradnie mieszkańcy Połczyna. Gmina przyznaje, że ma duży problem z dzikami. - Za pośrednictwem powiatu zwróciliśmy się do łowczego wojewódzkiego o możliwość odstrzału 50 sztuk w tym roku. Dostaliśmy zgodę na 25 i w porozumieniu z kołami łowieckimi, one tego odstrzału dokonują - mówi Mirosław Pierz, zastępca burmistrza Połczyna -Zdroju. - Przeganianie dzików, wywożenie ich w głąb lasu nie przynosiło rezultatów. Mieliśmy propozycję, by stawiać w parku łownię i złapane dziki wywozić daleko, do lasu. Ale już pomijając koszty, to mijało się z celem. jedne dziki byśmy wywieźli, a inne by znowu weszły do miasta. Pomóc może tylko zmniejszenie populacji dzików.

- Zgłosiliśmy ten fakt nadleśnictwu, ale tu nam mówią, że to nie ich sprawa, bo oni zajęliby się dzikami, ale w lesie, nie w mieście - mówią bezradnie mieszkańcy Połczyna.

Gmina przyznaje, że ma duży problem z dzikami.

- Za pośrednictwem powiatu zwróciliśmy się do łowczego wojewódzkiego o możliwość odstrzału 50 sztuk w tym roku. Dostaliśmy zgodę na 25 i w porozumieniu z kołami łowieckimi, one tego odstrzału dokonują - mówi Mirosław Pierz, zastępca burmistrza Połczyna -Zdroju. - Przeganianie dzików, wywożenie ich w głąb lasu nie przynosiło rezultatów. Mieliśmy propozycję, by stawiać w parku łownię i złapane dziki wywozić daleko, do lasu. Ale już pomijając koszty, to mijało się z celem. jedne dziki byśmy wywieźli, a inne by znowu weszły do miasta. Pomóc może tylko zmniejszenie populacji dzików.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!