Po zimowych żniwach trzciny na zamarzniętym Trzesiecku przyszła pora na wypalenie resztek zeszłorocznych trzcinowisk. Ekipa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej tnie suche badyle, a następnie pali je wprost na lodzie.
Wszystko po to, aby przed nadejściem wiosny uporządkować brzeg jeziora od strony miasta. Stare trzciny - do czasu aż zastąpią je nowe pędy - wyglądają bowiem mało reprezentacyjnie. Robotnicy muszą się uwijać, bo z dnia na dzień robi się coraz cieplej i wkrótce nie będzie można już wejść na lód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?