Karani będą skreślani

Ordynacja zabrania startu w wyborach osobom, które są skazane za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego. - Nie wiedzieliśmy o tym. W przeciwnym razie na pewno nie znalazłby się na liście - tłumaczy Ludwik Lenc, pełnomocnik NIW. - Jak nie mogę startować, to nie będę startował - tyle miał do powiedzenia Jan Narloch, który chciał też ubiegać się o stanowisko wójta Lipnicy. To, że jest karany, również mu to uniemożliwiło.
Za to jako kandydat na wójta Parchowa został zarejestrowany Leszek Pawłowski, skazany w ubiegłym roku także za jazdę po kieliszku. Ku zdziwieniu wszystkich kandydat otrzymał zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego. Grażyna Nowak-Szulejewska, dyrektor KRK, nie chciała z nami rozmawiać. W tej sprawie albo pomylił się pracownik KRK, albo sąd nie nadesłał wyroku. Gminna Komisja Wyborcza w Parchowie zwróciła się już do Sądu Okręgowego w Słupsku o informację w sprawie karalności Leszka Pawłowskiego.