70 sylwetek żołnierzy o wysokości 2,5 metra każda, do tego mini galeria i ekspozycja obrazów, które będą prezentowane przy przejmujących taktach muzyki skomponowanej przez młodego koszalińskiego artystę - to wszystko będzie do zobaczenia dzisiaj wieczorem.
Pomysłodawcą instalacji jest artysta Andrzej Szoka. Inicjatywę wsparło muzeum i ratusz, który wyłożył na realizację 20 tys. złotych. - Pomysł zrodził się w mojej głowie półtora miesiąca temu - wyjaśnia Andrzej Szoka. - Instalacja przygotowana pod hasłem "Zbrodnia. Kłamstwo. Pamięć" wpisuje się w obchody rocznicowe zbrodni katyńskiej.
Wystawa będzie pełnić dwojaką rolę - tu będzie miejsce rozstrzelania żołnierzy, będą ich postaci, w zniszczonych mundurach, ale będzie też galeria, w której pojawią się trzy moje obrazy pt. "Honor. Ofiara. Pamięć". Namalowałem je specjalnie, aby pokazać, jak widzę ten czas - 1 września i napad Niemców, 17 września i wkroczenie Rosjan, także to, jak Witkacy popełnił samobójstwo przeczuwając historię Polski, i to, co się stało w Katyniu. Jest we mnie ogromny ładunek emocji i chcę to pokazać Koszalinowi. Na tych obrazach będzie widoczna egzekucja na polskich żołnierzach dokonana przez NKWD.
Obrazy w niewielkiej galerii, która stanęła w pobliżu przystanku autobusowego, mają być dostępne przez całą dobę. - Wierzę, że nikt tego nie zniszczy - mówi ich autor.
Pozytywnie inicjatywę artysty ocenia Bronisław Strzok, prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska: - Dobrze, że tę wystawę będzie mógł zobaczyć cały Koszalin - mówił. - Chodzi o to, by ludzie poznali tę historię. Ta wystawa, w mojej ocenie, będzie pełnić ważną rolę edukacyjną.
Ekspozycja będzie dostępna do końca miesiąca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?