Kara do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 35-letniemu Pawłowi P. który kierując w stanie nietrzeźwości samochodem ciężarowym, doprowadził do przewrócenia się pojazdu na jezdnię i uciekł z miejsca zdarzenia. Dziś choszczeńscy policjanci przedstawili mu zarzut.
Mężczyzna dzień przed zdarzeniem do późnych godzin nocnych spożywał alkohol. Mimo to na prośbę znajomego zgodził się przejechać ciężarowym Starem 244 z Brzezin do Kiełpina. Podczas drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Ciężarówka wywróciła się na jezdnię.
Szczęśliwie w tym miejscu i czasie nie było innych użytkowników ruchu drogowego. Chwilę po zdarzeniu na miejsce kolizji nadjechał samochód osobowy.
Pasażerowie pomogli kierowcy stara wydostać się z uszkodzonej kabiny. Wezwali pogotowie ratunkowe. W międzyczasie kierowca ciężarówki uciekł do lasu.
Policjanci zatrzymali go następnego dnia. W organizmie miał jeszcze 0,63 promila alkoholu. Pobrano mu krew do badań specjalistycznych na zawartość alkoholu.
Dziś Pawłowi P. przedstawiono zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Skruszony wyjaśnił, że uciekł z miejsca zdarzenia, ponieważ spodziewał się niekorzystnego dla siebie wyniku badania stanu trzeźwości.
Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?