Amatorki cudzych portfeli i telefonów działały przynajmniej od marca. Policjantom udało się zebrać materiał, na podstawie którego udowodniono złodziejkom 17 kradzieży.
Panie działały w Emce, Forum Koszalin, ale też upodobały sobie tzw. lumpeksy. Tam, wykorzystując nieuwagę klientek, sięgały do otwartych torebek, kieszeni płaszczy. Ale najpierw oczywiście wnikliwie obserwowały potencjalne ofiary. Schemat był zawsze podobny - Jedna ze złodziejek sięgała po portfel ofiary, podawała go koleżance, ta wychodziła ze sklepu. Po chwili koleżanka, która wyjęła portfel z cudzej torby, także znikała ze sklepu. I było po sprawie. Ofiara dopiero po fakcie przekonywała się, że została okradziona.
Zdarzało się, że kobiety wykorzystywały nieuwagę i wyciągały portfele pozostawione w wózkach dziecięcych lub na sklepowych ladach. Pieniądze zabierały dla siebie, a dokumenty i osobiste rzeczy pokrzywdzonych wyrzucały.
Złodziejki nie miały jednak świadomości, że w wielu miejscach ich "dokonania" zostały utrwalone przy pomocy przemysłowych kamer. W rezultacie minitoring powszechnie stosowany w sklepach okazał się bardzo pomocny. Teraz policjantów czekała żmudna robota. Z fotografiami twarzy złodziejek (na podstawie nagrań z monitoringu) spędzili wiele godzin w sklepach koszalińskich centrów handlowych. W końcu namierzyli sprawczynie i trafili za nimi aż do Białogardu. Tam mieszkały.
Zatrzymane maja po 52 i 53 lata. Sprawczyniom kradzieży udowodniono 17 spraw. Łączne straty wyniosły 5 tys. złotych.
Obie kobiety usłyszały zarzuty kradzieży, za które grozi im do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?