- Sieć burzowa w tej części miasta nie funkcjonowała dobrze, była niedrożna i dochodziło do podstopień posesji, zapewne także zalewania parku - mówi Anna Mista, szefowa wydziału komunalnego w ratuszu. - Musieliśmy ją podzielić na dwie części i wylot jednej z nich odprowadzić w tym miejscu.
To miejsce to sąsiedztwo hangaru stateczków spacerowych w parku. Za nim znajduje się plaża miejska, w lecie oblężona przez kąpiących się w jeziorze. - Nie ma obaw, kolektor jest wyposażony w separator i wszystko jest zgodne z pozwoleniem wodno-prawnym - zapewnia Anna Mista. - Instalacja jest bezpieczna, poza tym odprowadzi deszczówkę tylko z rejonu kilku ulic. Podobne mamy np. jeszcze bliżej plaży wojskowej przy ulicy Kilińskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?