Spis treści
Konfiskata pojazdu za jazdę po pijanemu. Co zakłada ustawa?
Od 14 marca 2024 roku każdy kierowca, który za kierownicę wsiada po spożyciu alkoholu, musi liczyć się z konfiskatą pojazdu. To efekt nowelizacji ustawy Kodeks karny, która w Dzienniku ustaw pojawiła się w grudniu 2022 roku.
W myśl przepisów nietrzeźwy kierowca, który będzie miał we krwi co najmniej 1,5 promila alkoholu, bezpowrotnie straci swój samochód. Konfiskata pojazdu będzie miała miejsce niezależnie od tego, czy doszło do wypadku drogowego, czy też nie. Jeśli pijany kierowca spowoduje wypadek, to auto zostanie mu odebrane już przy 0,5 promila alkoholu we krwi.
Procedura będzie prosta. Policjant tymczasowo odbierze kierowcy auto na okres 7 dni, po których prokurator orzeka zabezpieczenie jego mienia, a w ostatnim kroku sąd obligatoryjnie orzeka tzw. przepadek pojazdu, czyli jego konfiskatę.
Zobacz także: Jeden znika, drugi się pojawia. Od stycznia nowy podatek od nieruchomości. Sprawdź, kto będzie zwolniony z podatku od PCC
Kontrowersji wokół nowej ustawy nie brakuje
Wielu ekspertów nowe przepisy wprowadzające konfiskatę pojazdu za jazdę po pijanemu uważa za niezgodne z Konstytucją. Potwierdził to także Trybunał Konstytucyjny, który uważa, że sankcje za naruszenie prawa zawsze powinny być poprzedzone ustaleniami indywidualnych okoliczności sprawy, nie stanowić konsekwencję stanu faktycznego. Istotna dla ewentualnych odwołań może być także niewspółmierność kary do charakteru popełnionego czynu. Nasz rozmówca uważa nowe przepisy za dyskryminujące
Ktoś może prowadzić auto za 5 tysięcy złotych, a ktoś za 300 tysięcy. Ktoś jedzie rzeczonym autem za 300 tysięcy, które jest pożyczone, więc sąd orzeknie przepadek równowartości. I teraz zasadnicza kwestia, czy tak wysoki przepadek uderzy wyłącznie w sprawcę zdarzenia, czy też przykładowo w jego rodzinę - mówi Piotr Kubas, radca prawny z Kancelarii radcy prawnego Piotr Kubas w rozmowie ze Strefą Biznesu.
W wielu przypadkach konfiskata samochodu oznaczać będzie odpowiedzialność zbiorową całej rodziny. Co jeśli osoba niepełnosprawna zostanie przy okazji pozbawiona środka transportu? Co w sytuacji, gdy matka nie będzie mogła pracować, gdy bez samochodu odległość od przedszkola czy żłobka będzie zbyt duża? Tego przepisy nie regulują.
Radca prawny w rozmowie dla Strefy Biznesu dodaje także, że nowe przepisy mogą być wykorzystywane do nadużyć. Sąd nie orzeka przepadku pojazdu ani równowartości, jeśli dojdzie do zniszczenia lub znacznego uszkodzenia auta. To może być dla kogoś zachętą do celowego zniszczenia samochodu, aby uniknąć jego konfiskaty.
Kiedy konfiskata pojazdu będzie niemożliwa?
Ustawa przewiduje także sytuacje, gdy konfiskata samochodu będzie niemożliwa. Jedną z nich jest zniszczenie lub uszkodzenie samochodu.
Przepadku pojazdu mechanicznego oraz przepadku równowartości pojazdu nie orzeka się, jeżeli orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego jest niemożliwe lub niecelowe z uwagi na jego utratę przez sprawcę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie - mówi Piotr Kubas.
Konfiskata zostanie zastąpiona równowartością pojazdu także w przypadku, gdy kierowca nie jest właścicielem kierowanego samochodu, a wieć gdy pojazd:
- jest w leasingu
- zostało pożyczone przez kierowcę
- jest własnością lub jego współwłaścicielem jest inny członek rodziny
Za równowartość uznaje się wartość pojazdu podaną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym doszło do przestępstwa lub średnią rynkową wartość auta, gdy polisa nie została wykupiona.
Prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą? Konfiskata cię nie dotyczy
Ani konfiskata pojazdu, any orzeczenie jego równowartości nie będzie dotyczyć także przypadków, gdy pijany kierowca „wykonywał czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy”. Ten zapis dotyczy przede wszystkim bardzo powszechnej w Polsce jednoosobowej działalności gospodarczej, kiedy to właściciel jest jednocześnie pracodawcą i pracownikiem.
Przyjmijmy, że jest ktoś, kto prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, kto ma auto w leasingu i wykonuje autem pracę zarobkową na rzecz samego siebie.
W myśli nowych przepisów takiej osobie nie można zabrać auta, ani orzec zapłaty równowartości samochodu, a jedynie obligo w postaci wpłaty 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - wyjaśnia nasz ekspert.
Mamy zatem auto, które nie jest własnością kierowcy i pracę, która jest wykonywana przy użyciu pojazdu. Do konfiskaty zatem nie dojdzie.
Podpisałeś umowę sprzedaży, a auto zostało skonfiskowane? Możesz iść do sądu
Może się zdarzyć sytuacja, gdy skonfiskowany samochód został już de facto sprzedany, np. podpisano umowę przedwstępną, a do przekazania pojazdu miało dojść w najbliższym czasie. Po konfiskacie nowy nabywca siłą rzeczy auta już nie otrzyma. Okazuje się, że ma on swoje prawa.
Jeżeli jest umowa przedwstępna na sprzedaż, to taki nabywca, który już siłą rzeczy nie nabędzie auta, bo go nie ma, może na drodze cywilnej dochodzić naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że liczył na zawarcie umowy przyrzeczonej - tłumaczy nam radca prawny.
W praktyce, jeśli umowa przedwstępna była przygotowana przez prawnika, to na drodze sądowej można domagać się zwrotu kosztów. Podobnie w przypadku serwisu czy innych kosztów, które nabywca już poniósł w związku z nabyciem pojazdu. Jeżeli umowa przedwstępna zawierała pojęcie zadatku lub zaliczki, to niedoszłemu nabywcy przysługuje prawo zwrotu tej wpłaty w kwocie odpowiednio: dwukrotności i jednokrotności wpłaconej sumy.
W 2021 roku blisko 2,5 tys. wypadków drogowych miało miejsce z udziałem pijanych użytkowników dróg. Byli to nie tylko kierowcy, ale także pasażerowie i piesi. To ponad 10 proc. wszystkich wypadków w Polsce. W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 331 osób, a ponad 2800 zostało rannych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?