Koniec skansenu na Lipowej w Szczecinku. Ruszyły prace rozbiórkowe

Ulica Lipowa, czyli wjazd do miasta od strony Słupska, od lat przedstawiała żałosny widok. Parterowe chałupki, walące się domy, wąskie chodniki, odrapane elewacje - słowem obraz nędzy i rozpaczy. Kilka lat temu jedna z kamienic, na szczęście już po wykwaterowaniu ludzi, po prostu się zawaliła. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, w ramach wyburzeń kilkunastu najbardziej zdewastowanych budynków, zabrał się też za porządki na Lipowej. Z powierzchni ziemi znika właśnie kilka odrapanych ruder.

Jakim cudem Lipowa zamieniła się w skansen? Bodajże jeszcze w latach 70. wymyślono - i co gorsza zapisano w planie zagospodarowania - że do Szczecinka od strony Słupska będzie się wjeżdżać szeroką dwupasmową autostradą. Zapis w planie powtarzano przy każdej okazji jego aktualizacji, rezerwując pod budowę drugiej nitki ulicy pas ziemi po stronie położonej bliżej wieży wodociągowej. Stoi tu 11 budynków, w dużej części w rękach prywatnych, które tym samym przeznaczono do wykupu i zburzenia. Co jakiś czas przychodzą do nas właściciele nieruchomości z Lipowej z pytaniem, czy jest sens remontować ich domy, czy też może w końcu je wykupimy - mówi Włodzimierz Fil, szef Zarządu Dróg Powiatowych, któremu podlega ulica Lipowa.

Taki stan tymczasowości trwa już kilkadziesiąt lat. Domy przy Lipowej, i tak niezbyt urodziwe, popadały w coraz większą ruinę. Kilka się zawaliło. O ile jeszcze właściciele prywatnych posesji jakoś o nie dbają, o tyle stan nieruchomości komunalnych lepiej przemilczeć.

Wszystko jednak wskazuje, że ten stan zawieszenia wreszcie się kończy. W ratuszu uznano, że plany dwupasmowej Lipowej są nierealne, nie tylko z uwagi na koszty związane z wykupem nieruchomości i samą inwestycją. Wiosną rozpoczęły się prace nad zmianami w planie zagospodarowania, który zlikwiduje szumne zamysły wizjonerów chcących zrobić z Lipowej dwupasmową arterię. Zapis pozostawał w sferze pobożnych życzeń, ale przez lata całe blokował jakiekolwiek inwestycje na tej ulicy. Sama zmiana planu ulicy co prawda nie zmieni, ale jest szansa, że jej otoczenie się z czasem poprawi. Ostatnie wyburzenia ruder dają na to szansę.

GK24 znajdziesz także na