Po ubiegłorocznym odłączeniu od struktur Straży Gminnej w Będzinie, biesiekierskimi municypalnymi tymczasowo kierował jeden z nich. W końcu wójt Andrzej Leśniewicz ogłosił konkurs na stanowisko komendanta Straży Gminnej. Czeka etat w formacji z blisko 370-tysięcznym rocznym budżetem i dowodzenie dwoma funkcjonariuszami.
Chętni mogą zgłaszać się do 17 kwietnia, a na nowego przełożonego strażników czekają także nowe zadania. - Nie chciałem popadać w nową modę na likwidowanie straży, ale uznałem, że należy diametralnie zmienić jej obowiązki, aby nie skupiała się wyłącznie na obsłudze fotoradaru, jak to bywało w przeszłości - tłumaczy Andrzej Leśniewicz. - Chcę, by strażnicy byli widoczni na ulicach gminy, zajmowali się kwestiami porządkowymi, bezpańskich zwierząt, kontrolowali dzikie wysypiska, urządzali prelekcje dla dzieci i młodzieży, gwarantowali mieszkańcom bezpieczeństwo.
Nawiązano m.in. współpracę z koszalińską Strażą Miejską. - Do końca roku ocenimy jak formacja w nowej odsłonie spełnia nasze oczekiwania i wspólnie z radnymi zdecydujemy co dalej - kwituje wójt.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?