PM10
PM10
Pył zawieszony PM10 to pył o wymiarach ziaren poniżej 10 mikrometrów.
Program określający, jakie są przyczyny zanieczyszczeń i jak poprawić sytuację uchwala samorząd wojewódzki, gdy na jakimś terenie doszło do przekroczenia dopuszczalnych stężeń różnych substancji w powietrzu. Tak jak to było z benzopirenem, POP w tym zakresie - nie bez kontrowersji - przyjęto w ubiegłym roku.
Teraz marszałek województwa rozpoczął prace nad programem dotyczącym pyłu zawieszonego, którego w Szczecinku także jest za dużo. W ciągu roku nie może być więcej niż 35 dni, gdy przekroczone jest dopuszczalne stężenie (50 mikrogramów na metr sześcienny), a bywały lata, że tych dni było znacznie więcej.
W roku 2009 takich dni naliczono 39, to w roku następnym już 69 i 76 (w zależności od punktu, w którym dokonano pomiarów przy ulicy Artyleryjskiej i 1 Maja). Automatyczna stacja z ulicy Przemysłowej pracuje od końca zeszłego roku i z jej pomiarów wynika, że 35-limit wyczerpał się w maju.
Mariusz Adamski, szef wydziału ochrony środowiska Urzędu Marszałkowskiego, powiedział nam, że do nowego POP podchodzą bardzo poważnie i chcą, aby jego projekt trafił do radnych jeszcze w tym roku. Czasu wbrew pozorom nie ma dużo. Firma, która przygotuje program, musi zebrać i przeanalizować wiele danych. I zapoznać się z uwagami, jakie w czasie konsultacji społecznych mogą zgłaszać osoby prywatne, instytucje, czy organizacje.
Projekt POP będzie dostępny na stronie internetowej UM oraz w marszałkowskim wydziale ochrony środowiska. Do 11 sierpnia urzędnicy czekają na wnioski i uwagi. Można je przesyłać drogą elektroniczną, pisemną i osobiście.
- Gdy tylko program będzie dostępny na pewno zapoznamy się z nim bardzo dokładnie - mówi Joanna Pawłowicz, prezes stowarzyszenia ekologicznego Terra. Dodaje, że zależy jej bardzo, aby POP uwzględniał wyniki pomiarów z roku ubiegłego i aby autorzy wskazali źródło emisji pyłu, czego zabrakło w programie dotyczącym benzopirenu. Przypomnijmy, że tamten program wini za nadmierną obecność tej substancji głównie tzw. emisję niską, czyli domowe paleniska i ruch samochodowy.
Dyrektor Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska Andrzej Miluch podczas rozprawy w procesie o zaprzestanie emisji odorów i pyłu, jaki wytoczyła firmie Kronospan grupa mieszkańców, ujawnił wyniki pomiarów z 2010 roku. - WIOŚ wskazuje także potencjalne przyczyny przekroczeń w oparciu o analizę warunków pogodowych i informacje o emisji z różnych instalacji - wyjaśniał w sądzie szef inspekcji podając dane, iż w zeszłym roku pomiary wskazują, że dni z przekroczeniem norm stężenia pyłu było 69 i 76, z czego fabryka wyrobów drewnopochodnych może odpowiadać za 20 i 27 dni.
W stanowisku Kronpspanu czytamy natomiast, że według raportu WIOŚ za 2010 rok "Roczna ocena jakości powietrza dla województwa zachodniopomorskiego" także za przekroczenia zawartości pyłu PM10 w Szczecinku odpowiadają w przeważającej mierze domowe źródła ogrzewania. - Kronospan jest także źródłem emisji pyłu PM 10, jednak udział działalności zakładów w jego zawartości w powietrzu nie jest decydujący - czytamy w otrzymanym stanowisku. - Ilość emitowanego przez spółki Kronospan w Szczecinku pyłu PM 10 plasuje się znacznie poniżej wartości określonych w odpowiednich decyzjach emisyjnych.
Należy jednocześnie podkreślić, że emisja ta jest zgodna z operatem oddziaływania Kronospan na środowisko przedstawionym w trakcie procedury uzyskiwania pozwolenia na emisję. Zarząd firmy przypomina też, że realizują obecnie wiele inwestycji, które mają zmniejszyć uciążliwość zakładów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?