Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjne dni dyrektorskie, czyli czas wolny nauczycieli, a pandemia

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Nie wszystkim podoba się pomysł dodatkowych dni wolnych w szkołach
Nie wszystkim podoba się pomysł dodatkowych dni wolnych w szkołach Radek Koleśnik
14 października to Dzień Edukacji Narodowej. Nauczyciele mają tego dnia wolne. W niektórych szkołach postanowiono wydłużyć ten czas o kolejne dni. Jak się okazuje, nie wszystkim rodzicom i opiekunom się to podoba.
Trwa głosowanie...

Czy dodatkowe dni wolne od zajęć, powinny obowiązywać w czasie pandemii COVID-19

Jak się okazuje, nie wszystkim rodzicom i opiekunom się to podoba

- Jestem rodzicem. Z żoną pracujemy zawodowo. Dwójka naszych dzieci uczęszcza do szkoły podstawowej. Od środy 13.10, do piątku 15.10 mają wolne. Potem jest weekend. Do szkoły pójdą, o ile sytuacja pandemiczna pozwoli, dopiero 18.10. Uważamy z małżonką, że to przesada, by uczniowie mieli tak długą przerwę - mówi nam pan Mariusz, jeden z naszych czytelników (nazwisko do wiadomości redakcji). - Przez pandemię uczniowie praktycznie przez rok nie byli w szkole. Zdalne nauczanie, a w zasadzie jego jakość, to fikcja. Zamiast maksymalnie wykorzystywać czas na zajęcia stacjonarne, w Ministerstwie Edukacji pozwala się na tworzenie takich furtek, by robić w szkołach dni wolne od zajęć dydaktycznych. Sytuacja cały czas jest niepewna, koronawirus nie odpuszcza. Kolejne klasy z koszalińskich szkół wysyłane są na kwarantanny. Lada chwila zacznie się zamykanie szkół i powrót do zdalnej nauki, która - umówmy się - z nauką ma niewiele wspólnego. To raz. Druga rzecz, to co mają zrobić rodzice małych dzieci, które będą musiały zostać w domu? Owszem, istnieje opcja zostawienia dzieci w świetlicy szkolnej, ale faktycznie dziecko ma tam siedzieć przez osiem godzin, do powrotu rodziców z pracy? A jeśli nawet świetlica nie byłaby dostępna, to co pozostaje? Wziąć wolne (o ile szef się zgodzi), zaangażować babcię lub innego członka rodziny? A może wynająć nianię? Kogo na to stać? 12 maja obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek. One jakoś do pracy przychodzą. Widać uprzywilejowanie jednych grup społecznych w stosunku do drugich. A wszystko kosztem dzieci - mówi wzburzony pan Mariusz.

Czytaj także: Dzień Nauczyciela 2021 w Szczecinie potrwa kilka dni dłużej. Chociaż nie wszędzie. Niektórzy uczniowie pójdą w piątek do szkoły
W zależności od placówki (szkoła podstawowa, ponadpodstawowa), w ciągu roku szkolnego można zarządzić od ośmiu do dziesięciu tzw. dni dyrektorskich. 14.10 to dzień ustawowo wolny.

Przykładowo, w Szkole Podstawowej nr 17 im. Orła Białego na 13.10 zaplanowano obchody Dnia Nauczyciela. 14.10 to dzień wolny, a 15.10 zaplanowano dzień wolny zgodnie z rozporządzeniem MEN. W SP nr 6 w Koszalinie im. Narodowego Święta Niepodległości 13.10 odbędzie się akademia oraz zajęcia dydaktyczne. 14 i 15.10 to dni wolne. W V LO im. Stanisława Lema w Koszalinie na 13.10 zaplanowano akademię i apel oraz zajęcia lekcyjne do godz. 12.30. 14.10 to dzień wolny, a na 15.10 ustalono tzw. dzień dyrektorski. Ale już w SP nr 23 im. Lotników Polskich tylko 14.10 jest dzień wolny. 13.10 i 15.10 placówka działa normalnie.

- Rozumiem, że wszystko odbywa się w granicach prawa. Kiedyś, przed pandemią, pewnie nie miałbym aż takiego problemu. Czasy się jednak zmieniły. Gdzie w tym etyka i maksymalne wykorzystywanie czasu na naukę stacjonarną, która nie wiadomo, ile jeszcze potrwa? - pyta retorycznie czytelnik.

Zobacz także: 20. Zachodniopomorski Festiwal Nauki w Politechnice Koszalińskiej

- 13 października to dla nas normalny dzień lekcyjny - powiedziała Dorota Jędrak, dyrektorka Sportowej Szkoły Podstawowej nr 1 w Koszalinie im. Polskich Olimpijczyków. - 14.10 i 15.10 mamy wolne, przy czym 15.10 zapewniamy opiekę nad dziećmi. Do tej pory zgłosiło się 7 osób. Tzw. dni dyrektorskie nie zależą tylko od dyrekcji i rady pedagogicznej, ale ustala się je w porozumieniu z radą rodziców i uczniami - dodała.

- Decyzja o dniach wolnych nie zależy tylko od dyrektora, ale też od rady pedagogicznej, rady rodziców i samych uczniów - mówiła z kolei Bożena Sobkowiak, dyrektorka V LO. - Ponadto placówka musi w zarządzonym dniu wolnym (z puli wynikającej z rozporządzenia MEN) zapewnić zajęcia opiekuńczo-wychowawcze, z których niekiedy uczeń może wyciągnąć znacznie więcej, niż gdyby spędził ten czas na zwykłych lekcjach - podsumowała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo