- Dzwoni najczęściej kobieta, która przedstawia się jako Ania - mówi Monika Kosiec, rzecznik koszalińskiej komendy. - Mówi, że potrzebuje 80 tysięcy złotych. Po co jej te pieniądze - o tym ma powiedzieć, jak "wpadnie" za chwilę. Gdy się rozłącza, zaraz po niej dzwoni mężczyzna. Twierdzi, że jest policjantem i że trwa akcja wymierzona w oszustów, którzy wydzwaniają do ludzi i chcą wyłudzić pieniądze. Pyta, ile gotówki ma osoba, która odebrała telefon, czy ma ją w domu, namawia do jej przekazania, co ma pomóc w zatrzymaniu oszustów.
Na szczęście żadna z tych osób, które zgłosiły się we wtorek do komendy, nie dała się oszukać. Policja po raz kolejny prosi o czujność i przekazanie informacji o szajce oszustów działającej w Koszalinie starszym krewnym - ci nie zawsze zaglądają bowiem do internetu, mogą też nie czytać gazet, w których jest mowa o cwaniakach podających się za wnuczków, policjantów itd., próbujących wyciągnąć od seniorów pieniądze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?