Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin pamięta o bohaterach. Powstańcy Wielkopolscy uhonorowani [ZDJĘCIA]

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
W 1918 walczyli o niepodległość, w 1945 uciekali przed władzą ludową , w 2023 oddano im hołd.

- Cześć ich pamięci! - krzyknęli w 105 rocznicę wybuchu powstania wielkopolskiego żołnierze z 8. Koszalińskiego Pułku Przeciwlotniczego. Oddali w ten sposób hołd tym, którzy sprawili, że Wielkopolska ponownie znalazła się w granicach odrodzonej Rzeczypospolitej. Część z nich została pochowana w Koszalinie.

Na cmentarzu komunalnym spoczywa kilkudziesięciu powstańców, którzy w 1945 roku uciekali z Wielkopolski na tzw. ziemie odzykane przed represjami ze strony „czerwonoarmiejców” i polskiego aparatu przymusu. Funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego oraz NKWD polowali na tych żołnierzy uznając ich za zdrajców i element kontrrewolucyjny. - Dlatego musieli opuścić Wielkopolskę - mówi w rozmowie z „Głosem” Andrzej Lindecki, prezes Zarządu Koła Szczecin Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego.

Wybór Pomorza, wtedy „dzikiego zachodu”, był oczywisty. Tu dopiero tworzyło się państwo polskie i dlatego łatwiej było się ukryć.
W Koszalinie udało im się przetrwać, bo nie byli tak naiwni jak ci, którzy w liczbie kilkuset przyjechali do Szczecina. - Ta grupa dała się przekonać jednemu z komunistycznych działaczy, że założenie koła powstańców wielkopolskich przy Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (organizacja kombatancka do 1989 roku podporządkowana PZPR) zapewni im bezpieczeństwo - opowiada nam Lindecki. - Gdy okazało się, że to pułapka bezpieki, duża część z nich (musieli wcześniej podać personalia - od aut.) w ciągu kilkunastu godzin wyjechała z Pomorza - kończy. Tego błędu „koszalińscy” powstańcy nie popełnili.

Ich 56 mogił znajduje się dziś na koszalińskim cmentarzu. Dokładnie je opisano. Józef Sprutta, prezes Stowarzyszenia Miłośników Koszalina, podjął się tej benedyktyńskiej pracy i odnalazł te groby. - Wszystkie personalia potwierdził, z jednym wyjątkiem - powiedział nam pułkownik w stanie spoczynku Wojciech Grobelski, miłośnik historii Koszalina, doktor nauk humanistycznych.

- To byli ludzie, którzy tworzyli nasze miasto. A wspaniały, nieodżałowany rzeźbiarz Zygmunt Wujek, wykonał dla nich obelisk, przed którym możemy dziś złożyć kwiaty i uhonorować tych wspaniałych ludzi.

- To byli pionierzy Koszalina - przypomina wiceprezydent miasta Andrzej Kierzek. - To przecież z Gniezna przyjechała pierwsza grupa Polaków, którzy po 1945 roku chcieli budować polski Koszalin - podkreśla.

Za sprawą koszalińskich kibiców Lecha Poznań po raz kolejny zapłonęły wczoraj też race i odpalono świece dymne.
- Chwała bohaterom! - odpowiedzieli na apel pamięci, wywołany przez majora Michała Roga, żołnierze.

Współpraca: Przemysław Szymańczyk

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera