Koszalin: Rowerzyści skarżą się na przechodniów, spacerowicze na rowerzystów

Ścieżka biegnie parkiem wzdłuż rzeki, to ciekawy szlak, idealny na przejażdżkę czy spacer. Tyle że ścieżka opisana jest jako rowerowa, wiec rowerzyści uważają, że jedynie oni mogą z niej korzystać. To z kolei irytuje przechodniów.

Zobacz także Rozbiórka i budowa wiaduktu w Koszalinie. Gmina Miasto Koszalin wybrała wykonawcę

Jedna z czytelniczek opowiada: - Często spaceruje tą trasą. Rowerzyści jeżdżą nią jak szaleni. Nie uważają na pieszych, a i nie raz dostałam od nich burę - żali się.

Są też głosy z drugiej strony: - Gdy rowerzysta korzysta z chodnika, to piesi są oburzeni, nie raz usłyszałem kilka niecenzuralnych słów, gdy jechałem chodnikiem, albo trasa rowerową z niego wydzieloną. Ci sami piesi absolutnie nie szanują tras rowerowych, takich jak ta przy rzece. Wielu osobom wydaje się, że pieszy jest zawsze na prawie - mówi jeden z naszych czytelników.

Kto i na jakich zasadach może z tej drogi korzystać? O wyjaśnienia poprosiliśmy rzecznika koszalińskiej policji Rafała Skoczylasa: - To zgodnie z oznaczeniami ścieżka rowerowa. Jednak zgodnie z przepisami w pewnych okolicznościach piesi również mogą z niej korzystać.

Te wyjątki znajdziemy w artykule 11 Ustawy o ruchu drogowym mówi: „Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego”.