Koszalińscy wędkarze mistrzami Polski w spinningu

To były już drugie mistrzostwa, których organizacji podjął się koszaliński klub "Jurmen".
- Cała logistyka, zadbanie o 41 drużyn, a tym samym 123 zawodników, i to przez cztery dni, było dużym przedsięwzięciem. Po opiniach samych wędkarzy mogę powiedzieć, że to było udane przedsięwzięcie. A dla naszych drużyn szczególnie, bo przecież sięgnęliśmy po zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej i indywidualnej - mówi z dumą Jerzy Makara, prezes koszalińskiego "Jurmena".

- Na rozegranie zawodów wybraliśmy już dobrze znane wędkarzom z poprzednich, organizowanych trzy lata temu zawodów, Jezioro Rosnowskie i rzekę Parsętę. Łatwy dostęp do brzegu i same łowiska wtedy przypadły zawodnikom do gustu, dlatego nie chcieliśmy tego zmieniać.
Trzyosobowe drużyny wędkowały na żywej rybie. Każda złowiona sztuka była mierzona, a wymiary tych, które przekraczały te chronione prawem, liczyły się do punktacji.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że zawodnicy naszego klubu tak dobrze wypadli, bo to też świadczy o poziomie naszych szkoleń - mówi dalej Jerzy Makara.

Najdłuższy złowiony w Jeziorze Rosnowskim szczupak mierzył 81 centymetrów, dużym zaskoczeniem były dwie trocie wyłowione z rzeki Parsęty. - Aż osiem gatunków ryb udało się wyłowić wędkarzom, a to nie zdarza się często na tego typu zawodach. Owszem, w rzece tej ryby było stosunkowo mało, ale i tak wybór akwenów do rozegrania mistrzostw był naprawdę trafiony - dodaje Makara.
Zarówno otwarcie mistrzostw, a także biesiada wędkarska i samo zakończenie imprezy odbywało się w Ośrodku "Krokus" w Unieściu. To tu zawodnicy odebrali też puchary i nagrody ufundowane przez sponsorów.

Niestety, dla tych, którzy liczyli na to, że w przyszłym roku "Jurmen" znowu zorganizuje mistrzostwa Polski, nie mamy dobrych wieści. - To był ogromny wysiłek i z wielką cierpliwością znosiła moje zaangażowanie rodzina. I nie chcę, by za rok znowu musiała to robić, dlatego w czerwcu 2010 roku będę organizował, ale imprezę już mniejszego kalibru - zawody spławikowe imienia prof. Zbigniewa Religi. Chcę, by były na Jeziorze Rosnowskim, na łowisku "Wyspa" i wzięło w nich udział 10 drużyn z największych miast Polski - słyszymy od Jerzego Makary.

Znamy ostateczne wyniki zawodów. Klasyfikacja drużynowa: pierwsze miejsce - Jurmen II (bracia Grzegorz i Wojciech Jankowscy, Jerzy Gancarz), drugie - Jurmen I (Aleksander Ratkiewicz, Marcin Tyburski, Bogdan Pazio), trzecie - klub Casus Toruń II. Klasyfikacja indywidualna: pierwsze miejsce - Grzegorz Jankowski, drugie - Marek Gałązka (klub Marlin Pruszków), trzecie - Wojciech Jankowski.