Policjanci wytypowali podpalacza w niedzielę, czyli w dniu wybuchu pożaru. Tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany, a następnie osadzony w areszcie.
Podczas przesłuchania 23-latek przyznał się do podpalenia budynku gospodarczego. Potwierdził również, że podłożył ogień jeszcze dwukrotnie.
Za jego sprawą na początku lipca tego roku spłonęło mieszkanie, a wcześniej, w 2007 roku, niewielki zakład produkcyjny.
Zatrzymany przyznał, że wszystkich podpaleń dokonał będąc pod wpływem alkoholu.
23-latek usłyszał dziś prokuratorskie zarzuty. Policja złoży wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Dalszy los mężczyzny zależał będzie od decyzji sadu.
Za podpalenie i sprowadzenie zagraża życia lub zdrowia wielu osób grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?