- Odezwaliśmy się do MZK Koszalin z sugestią, że warto byłoby na autobusach dodać dodatkowe piktogramy z informacją o obecności AED (Punkty Życia) w danym autobusie, aby inni kierowcy jadący za autobusem wiedzieli, że w razie czego w tym pojeździe znajdą oni sprzęt do ratowania ludzkiego życia! I co? Minęło kilka dni i są już odpowiednie tabliczki na autobusach — informują inicjatorzy akcji "40 punktów życia".
Defibrylatory zostały zainstalowane w 32 ogólnodostępnych miejscach, do Koszalina trafiło też osiem urządzeń mobilnych, pięć z nich znajduje się w autobusach Miejskiego Zakładu Komunikacji i statku Julek. Dwa defibrylatory ma straż miejska, a jeden patrol wypadkowy Komendy Miejskiej Policji.
Michał Pelc, jeden z koordynatorów akcji, uważa, że koszalinianie są w uprzywilejowanej sytuacji, w mieście jest około 120 defibrylatorów automatycznych (do ich skutecznej obsługi nie jest potrzebna żadna fachowa wiedza). Część z nich jest w instytucjach i firmach, ale dzięki akcji "40 punktów życia" miasto jest też pokryte siecią ogólnodostępnych defibrylatorów. Te mogilne uzupełniają system.
„40 Punktów Życia - defibrylatory AED w miejscach publicznych - bezpieczniejszy Koszalin” to projekt realizowany w ramach miejskiego budżetu obywatelskiego. Poparło ponad 3 tysiące osób. Oprócz montażu urządzeń inicjatywa zakładał też szkolenia mieszkańców w udzielaniu pierwszej pomocy - rok temu w takich bezpłatnych szkoleniach udział wzięło ponad 700 mieszkańców Koszalina. Realizacja programu kosztowała około 760 tysięcy złotych.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?