To początek akcji, która ma uświadomić śmiertelne niebezpieczeństwo związane z zażywaniem dopalaczy.
Dzisiaj przed sklepem zebrał się tłum, który przyciągnęła akcja zorganizowana przez Młodych Demokratów, którzy postanowili w kategoryczny sposób zaprotestować przeciwko handlowaniu tymi substancjami.
Dwaj młodzi ludzie odegrali scenkę, która miała uzmysłowić śmiertelne zagrożenie zażywania dopalaczy. Przysłuchując się komentarzom można śmiało powiedzieć, że wywołała spore wrażenia na obserwującej przebieg zdarzeń młodzieży.
Masakrator w akcji - śmierć kobiety po dopalaczach - CZYTAJ
W tłumie kręcili się koszalińscy samorządowcy, którzy wręczali młodym ludziom ulotki z podstawowymi informacjami o szkodliwości zażywania dopalaczy.
Bilbordy ostrzegające przed dopalaczami, ulotki i wolontariusze w każdej szkole, rozmowy z pedagogami - tak samorząd koszaliński wspiera rodziców usiłujących zlikwidować punkty sprzedające specyfiki działające niczym narkotyki.
Akcja zakończyła się namalowanie czarnej linii, która otaczała wejście do sklepu. Mateusz Komorowski, jeden z Młodych Demokratów, pod drzwiami napisał sprajem Strefa Śmierci. Podobne napisy pojawiły się pod dziewięcioma innymi sklepami w Koszalinie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?