Włodarze koszalińskiego klubu już na początku sezonu zapowiadali, że w najwyższe cele, z racji okrojonego budżetu i mniejszego potencjału kadrowego, mierzyć nie będą. I, jak pokazał przebieg rundy zasadniczej, tak też się stało. AZS bronił się przed spadkiem, po drodze zwolnił trenera Piotra Ignatowicza i ostatecznie kończy rozgrywki w dolnej części stawki.
W 30. kolejce rundy zasadniczej podopieczni Kamila Sadowskiego podejmą drużynę ze Szczecina, prowadzoną przez Marka Łukomskiego, która już wcześniej straciła szansę na play-offy. King plasuje się obecnie na 11. miejscu, z dorobkiem 46 punktów (6 więcej od zespołu biało-niebieskich). W pierwszym meczu, w Szczecinie, gospodarze wygrali 76:65 i także będą chcieli zakończyć ten sezon w jak najlepszych humorach. Ale nie da się ukryć, że wojewódzkie derby to derby pokonanych.
- Jesteśmy w podobnej sytuacji jak zespół ze Szczecina, który też już o nic nie gra - powiedział trener Sadowski.
- Ale jak każdy sportowiec, chcemy zwycięstw. Zawodnicy walczą o jak najlepsze statystyki, o swoją przyszłość. Nikogo więc specjalnie mobilizować nie trzeba. Chcemy razem z kibicami czuć radość z koszykówki. Szczecin to zespół nieobliczalny, rzuca mnóstwo punktów, ale też dużo traci. Przyjedzie tu bez presji, więc tym bardziej będzie groźny. Ale zrobimy wszystko, by zwycięstwem zakończyć sezon. Zapraszamy kibiców, wsparcie na pewno się przyda - dodał.
- Chcemy odegrać się rywalom za tamtą przegraną - mówił z kolei Igor Wadowski, rzucający AZS. - W tę ostatnią niedzielę chcemy się zjednoczyć i wygrać - podsumował. Ze spraw kadrowych, przez urazy nie zagrają Darrell Harris i Sławomir Sikora.
Popularne na gk24:
- II maraton fitness w Koszalinie [relacja - wideo i zdjęcia]
- Czteromiesięczny chłopiec z Kołobrzegu z poważnym urazem głowy
- Wypadek w Koszalinie. Kierowca nie miał prawa jazdy [zdjęcia]
- 12 lat walki o czystość jeziora w Szczecinku
- 12. Płytowa Giełda GraMuzyka za nami [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?