Ma na to jeszcze dwa dni.
Teoretycznie, jeśli nie zrobi tego w ciągu trzech dni roboczych, może zostać doprowadzony przez policję. 18 listopada odbywa się posiedzenie sądu rozpatrujące zażalenie byłego proboszcza na odrzucenie wniosku o odroczenie wykonania kary z powodów zdrowotnych. Jeżeli zażalenie zostanie rozpatrzone korzystnie dla duchownego, nie trafi za kratki.
Zbigniew R., były proboszcz parafii św. Wojciecha w Kołobrzegu na początku września ub. roku usłyszał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności za molestowanie dwóch chłopców, w wieku 12 i 14 lat. Do przestępstw doszło ponad 10 lat temu. Krótko po uprawomocnieniu się wyroku, adwokat Zbigniewa R. wniósł o odroczenie wykonania kary, jako powód wskazując zły stan zdrowia swojego klienta.
Były proboszcz dotąd za kratki nie trafił, bo przez kilka miesięcy sądy w Świdwinie (skąd pochodzi Zbigniew R.) i Będzinie na Śląsku (gdzie ksiądz przez jakiś czas przebywał) toczyły spór kompetencyjny, nie mogąc rozstrzygnąć, który z nich jest właściwym do rozpatrzenia wniosku.
W końcu sąd odwoławczy wskazał na Świdwin. Do czasu rozstrzygnięcia wniosku o odroczenie kary, sąd wstrzymał wykonanie kary. Jedną z ofiar Zbigniewa R. jest 25 - letni dziś Marcin K., pierwsza w Polsce ofiara księdza pedofila, żądająca teraz zadośćuczynienia od diecezji.
Czytaj też >>> Ofiara księdza pedofila domaga się odszkodowania [wideo]
O zarzutach prokuratorskich księdza z Gościna czytaj >>> Po tragedii na spływie kajakowym na Parsęcie. Ksiądz z zarzutami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?