Budynek miał być gotowy już kilka miesięcy temu. Za opóźnienie — jak mówił prezydent Koszalina Piotr Jedliński — odpowiadały zerwane łańcuchy dostaw i wojna w Ukrainie. Koszt tej inwestycji wyniósł prawie 13 milionów złotych.
Nowy budynek, jak zdradził prezes KTBS Krzysztof Łukasik, pod kilkoma względami jest wyjątkowy — ma podziemny parking, jest w nim zamontowana winda, a na dachu panele fotowoltaiczne, które pozwolą obniżyć koszty ogrzewanie.
Zainteresowanie mieszkaniami z puli Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego jest duże — na jedno mieszkanie przypadało średnio trzech chętnych. W nowym budynku najwięcej jest mieszkań dwupokojowych — aż 42, jest też 5 kawalerek i 8 mieszkań trzypokojowych. Prezes KTBS mówił, że po przeanalizowaniu potrzeb osób, które składają wnioski o mieszkanie, zapadła decyzja, by przy kolejnych inwestycjach zrezygnować z kawalerek na rzecz większych mieszkań — trzy i czteropokojowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?