Klienta komunikat poważnie zaniepokoił. Pierwsze co mu przyszło do głowy to podejrzenie, że korzystanie z kubków może być niebezpieczne dla zdrowia. Czytelnik kubki do sklepu oddał, pieniądze odzyskał, ale - choć próbował - nie dowiedział się skąd ta panika.
Z pytaniem o pechowe kubki zwróciliśmy się do biura prasowego Biedronki. W odpowiedzi czytamy: "Otrzymaliśmy informację od producenta kubków - firmy Dajar - o przekroczeniu w partii Kubka dekorowanego 350 ML Basic dopuszczalnego limitu substancji chemicznych, które znajdują się w barwniku wykorzystanym do zewnętrznej dekoracji kubków. W związku z powyższym, niezwłocznie wycofaliśmy produkt ze sprzedaży, a także umożliwiliśmy producentowi poinformowanie Klientów o konieczności zwrotu produktu, poprzez udostępnienie tablic informacyjnych w naszych placówkach. Klienci, którzy oddadzą zakupiony produkt do sklepu, otrzymają zwrot pieniędzy." Jednocześnie przedstawiciele Biedronki podkreślają, że zablokowanie sprzedaży tego produktu jest standardowym krokiem zabezpieczającym w takich sytuacjach.
Prócz na tablicach informacyjnych jest umieszczony komunikat producenta, w którym podane są szczegdane kontaktowe w sprawie tych kubków. "Informacje te są podane właśnie po to, by klienci mogli zadać producentowi szczegółowe pytania dotyczące produktów - czytamy w komunikacie.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?