- Mimo licznych anonsów, nie ma większego zainteresowania - rozkłada ręce Władysław Sowirka, syndyk masy upadłości firmy Biuro Meble, która kilka lat temu wybudowała hotel przy ulicy Kościuszki w Szczecinku. - Dopiero, gdy sędzia komisarz wydał zgodę na sprzedaż obiektu z wolnej ręki za 5,7 miliona złotych, wpłynęła jedna konkretna oferta, było też kilka telefonów. Nabywca reprezentowany przez kancelarię prawną jest gotów zapłacić tę cenę. Myślę, że w tym roku podpiszemy umowę przedwstępną.
Przypomnijmy, że pierwotna wycena opiewała na około 13 milionów złotych - nie mówiąc o wartości księgowej - ale nikt nie chciał tyle wyłożyć za hotel i dawny kemping położony na skraju szczecineckiego parku, tuż obok jeziora Trzesiecko. Cena stopniowo spadała, nikt nie składał wiążących ofert. Syndyk wydzierżawił hotel, który zmienił nazwę i dalej prowadził działalność. Dzierżawcy przysługuje prawo pierwokupu, ale nie wiadomo, czy z niego skorzysta.
Hotel na 60 miejsc powstał pod koniec 2010 roku na działce po dawnym kempingu przy ulicy Kościuszki, którą miasto sprzedało za 2 miliony złotych. Wcześniej zmieniono plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczając zabudowę hotelową, bo atrakcyjnej działki, ale z rozsypującym się kempingiem i ograniczeniami inwestycyjnymi, nikt nie chciał kupić.
Plany właściciela, który postawił hotel, były jeszcze ambitniejsze: na dwuhektarowej działce po kempingu, bliżej jeziora chciał postawić w przyszłości znacznie większy obiekt hotelowo-wypoczynkowy. Niestety, firma produkująca i sprzedająca meble biurowe popadła w tarapaty z powodu kryzysowego załamania na rynku. Nie była w stanie regulować spłaty kredytów zaciągniętych na budowę i sąd ogłosił jej upadłość, najpierw układową, a potem likwidacyjną. Syndykowi, nie bez problemów, udało się wejść w posiadanie hotelu nieco ponad dwa lata temu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?