Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa - Wisła Kraków on-line GDZIE OGLĄDAĆ NA ŻYWO

sxc.hu
Legia Warszawa - Wisła Kraków na żywo
Legia Warszawa - Wisła Kraków na żywo sxc.hu
Początek meczu o godzinie 20. 30. Legia Warszawa - Wisła Kraków na żywo w Internecie. Gdzie oglądać - Legia Warszawa - Wisła Kraków ONLINE

Legia Warszawa - Wisła Kraków - MECZ NA ŻYWO

Trener piłkarzy Legii Warszawa Henning Berg przed szlagierowym meczem 33. kolejki ekstraklasy z Wisłą Kraków powiedział, że wraz ze swoimi podopiecznymi z niecierpliwością czeka na piątkowe spotkanie. Dodał też, że był zadowolony po meczu z Lechią Gdańsk.

W rundzie zasadniczej drużyna z Małopolski na własnym boisku pokonała stołeczną ekipę 1:0, a w połowie marca przy Łazienkowskiej padł remis 2:2. Szczególnie przebieg tego drugiego meczu zapadł piłkarzom i kibicom w pamięci, ponieważ "Wojskowi" prowadzili 2:0, ale stracili dwie bramki grając w przewadze jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Arkadiusza Głowackiego.

MECZE NA ŻYWO-Gdzie oglądać w Internecie

W poprzedniej kolejce Wisła przerwała fatalną passę porażek i efektownie pokonała Pogoń Szczecin 5:0.

"Wisła to świetna drużyna, w której występują klasowi zawodnicy. Przed meczem z Pogonią wiślacy mieli cięższy okres. Rozgrywali jednak wyrównane mecze, w których ostatecznie nie zdobywali punktów. M.in. ze względu na atmosferę, to będzie ciekawe widowisko i z niecierpliwością czekamy na to spotkanie" - podkreślił na czwartkowej konferencji prasowej Norweg.

W poprzedniej kolejce Legia pokonała na wyjeździe Lechię Gdańsk 1:0 po bramce Ondreja Dudy. Jednak styl gry stołecznego zespołu pozostawiał wiele do życzenia.

"Biorąc pod uwagę trudne warunki jakie postawili nam rywale, byłem bardzo zadowolony po tym spotkaniu. Moi zawodnicy pokazali ducha drużyny" - przyznał Berg.

Szkoleniowiec odniósł się również do ewentualnego występu w piątkowym spotkaniu portugalskiego napastnika Orlando Sa.

"Miał sporego pecha, bo odniósł kontuzję pleców i dopiero w tym tygodniu wrócił do treningów. Konkurencja w drużynie jest bardzo duża, a moim zadaniem jest wybranie najsilniejszego składu" - poinformował Norweg.

Efektowna wygrana Wisły z Pogonią nie uszła uwadze również piłkarzom Legii.

"To zwycięstwo z pewnością podbudowało krakowski zespół, który do Warszawy przyjedzie w lepszych nastrojach. My natomiast musimy wyciągnąć wnioski z poprzedniego meczu z Wisłą, kiedy to prowadziliśmy, ale ostatecznie zakończyło się podziałem punktów" - powiedział Bartosz Bereszyński, który wrócił do składu Legii po złamaniu nosa i o miejsce na prawej obronie rywalizuje z Łukaszem Broziem.

Przed defensywą stołecznego zespołu trudne zadanie, bowiem będzie musiała powstrzymać Pawła Brożka. Napastnik "Białej Gwiazdy" w meczu z Pogonią zdobył trzy bramki i trafił do elitarnego "Klubu 100".

"Wisła jest uzależniona głównie od Pawła Brożka. Jeśli on nie strzela bramek, to krakowski zespół nie wyglądał dobrze. Jest najgroźniejszym zawodnikiem tej drużyny" - ocenił Bereszyński.

Na pięć kolejek przed końcem rozgrywek, Legia ma pięć punktów przewagi nad Lechem Poznań, którego podejmie w ostatnim meczu sezonu.

"Już od zakończenia rundy zasadniczej czujemy, że jesteśmy blisko mistrzostwa. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z przewagi jaką mamy nad +Kolejorzem+. Jednak musimy być skoncentrowani przed każdym spotkaniem, bo jedno potknięcie może spowodować, że damy nadzieję rywalowi" - dodał Bereszyński, który do Legii przeszedł z poznańskiego klubu.

Spotkanie Legii Warszawa z Wisłą Kraków rozpocznie się w piątek o godz. 20.30. (PAP)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!