Na pomysł łowienia ryb z plaży wpadł kilka lat temu kołobrzeżanin Jerzy Pletty. Postanowił nim zarazić innych kolegów wędkarzy i udało się. - To wspaniała forma relaksu. Człowiek może się oderwać od pracy i odetchnąć. Uwielbiam wędkować, to osobiście mnie uspokaja. Jaka była wyłowiona przeze mnie największa ryba? To piękny, dorodny ośmiokilogramowy łosoś - opowiada Paweł Krzemiński, wędkarz, tegoroczny zwycięzca maratonu. Pan Paweł wspólnie z kolegami "od wędki" Leszkiem Gierowskim i Piotrem Dobrzalskim podczas dwudniowej imprezy wyłowili 2.10- kilogramowego leszcza, dwa węgorze: 1.40 kg i 98 dkg oraz flądrę 43 dkg. Zwycięska drużyna w nagrodę dostała pięcioosobowy namiot i puchar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?