O problemie poinformowali nas kierowcy, którzy z duszą na ramieniu podjeżdżali do zakrętu wąskiej uliczki Zamkowej przy parkingu od strony parku. Tu nigdy nie można było być pewnym, czy z naprzeciwka nie wyskoczy inne auto, na dodatek ścinające łuk drogi. I bez tego jest tam wystarczająco ciasno, aby z trudem zmieściły się dwa auta. Na dodatek widoczność do minimum ogranicza narożna kamienica i iglak rosnący na rogu Zamkowej.
Wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak obiecał, że miasto postawi na skręcie lustro drogowe, w którym zbliżający się do zakrętu widzą, czy ktoś nie wyskoczy za chwilę zza rogu. Brawo za szybką reakcję, teraz kierowcy muszą się przyzwyczaić i zerkać w lustro w trosce o własne bezpieczeństwo karoserię samochodu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?