- Złożyliśmy wniosek o wydanie warunków zabudowy. Mamy też już gotowy projekt prac konserwatorskich, który lada moment wyślemy do miejskiego konserwatora zabytków w Kołobrzegu - mówi Magdalena Banak, reprezentująca należącą do Nickel Development spółkę o nazwie Kołobrzeg Inwestycje, powołaną do prowadzenia przedsięwzięcia w Kołobrzegu. Pierwsze prace konserwatorskie mogłyby się rozpocząć już wiosną, chyba, że znajdą się elementy, które zgodnie z konserwatorskimi zaleceniami, trzeba będzie zabezpieczyć jeszcze przed zimą.
Jak się okazuje, poznański inwestor kupił Maronę kilka miesięcy temu, po wielokrotnych próbach sprzedaży wpisanego do rejestu zabytków gmachu, przez poprzedniego właściciela, spółkę Marona (własność znanego cukiernika Edwarda Gruszeckiego, także poznaniaka).
Przypomnijmy, w lutym tego Marona w ostatniej chwili, uniknęła licytacji komorniczej, dzięki uregulowaniu zadłużenia. Gdyby wtedy do licytacji doszło, ceną wywoławcza miała wynosić 4,5 mln zł.
Jak mówi Ewa Kowalska, miejski konserwator zabytków w Kołobrzegu: - Pierwsze informacje, jakie dostałam od nowego właściciela budzą nadzieję na to, że wpisany do rejestru zabytków gmach Marony mógłby odzyskać dawną świetność.
Potwierdza to Magdalena Banak: - Wszystko to, co jest zabytkiem chcielibyśmy oczywiście w całości zachować i wyeksponować.
Jak wynika z naszych informacji , w dawnej hali produkcyjnej, mogłaby powstać efektowna, ogólnie dostępna, przestronna restauracja.
Część hotelowa miałaby zostać zbudowana na placu - dziedzińcu. Wygląda na to, że przed inwestorem kosztowne i czasochłonne wyzwanie, wymagające wielu uzgodnień.
Jak mówi Ewa Kowalska, dyskusyjna pozostaje wysokość nowej budowli. - A jej wzniesienie musiałyby poprzedzić prace archeologiczne, jesteśmy blisko rzeki - dodaje. Co ciekawe, inwestor myśli o budowie podziemnego parkingu.
Przypomnijmy, gmach Marony powstał na początku XX w.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: Tomasz Kuchar testował auto na torze w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?