Probierz został pierwszym selekcjonerem reprezentacji Polski w XXI wieku, który wygrał w debiucie na tym stanowisku. Ostatnim w 1997 roku był Janusz Wójcik.
Mecz zaczął się dla Polaków kapitalnie, bo już pierwszy strzał Sebastiana Szymańskiego w 4. minucie przyniósł im prowadzenie. Mogliśmy odetchnąć gdyż dzięki temu piłkarze Probierza uniknęli nerwowych minut, które stały się udziałem drużyny Fernando Santosa w pierwszym spotkaniu na Stadionie Narodowym.
Fajnie, że formę z klubu przełożyłem na reprezentację. Wiemy, jak ważne są dla nas te trzy punkty i mam nadzieję, że dalej będziemy podążać tą drogą" - powiedział , który od początku sezonu zbiera pochlebne recenzje za występy w tureckim klubie - uzyskał osiem goli i odnotował cztery asysty.
Moja dobra dyspozycja z klubu pozwala mi brać większą odpowiedzialność w reprezentacji. Dziś jednak wygrała cała drużyna i każdy z nas próbował brać grę na siebie - ocenił przed kamerami TVP Sport Szymański z Fenerbahce Stambuł.
Biało-Czerwoni nie grali spektakularnego futbolu, w pierwszej połowie nawet zaskakująco często oddawali piłkę rywalom i jednobramkowa przewaga o niczym nie przesądzała.
Przełomowym momentem spotkania była czerwona kartka dla obrońcy Wysp Owczych, który sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Arkadiusza Milika. Arbiter długo oglądał akcję na monitorze, zastanawiał się, czy nie przyznać gościom rzutu karnego, ale ostatecznie "wycofał" miejsce faulu przed linię "szesnastki".
Drugi gol był dziełem duetu Przemysław Frankowski - Adam Buksa. Krakowianin zdobył szóstą bramkę w dziesiątym meczu w kadrze!
Świetny dzień debiutantów
Nową siłą reprezentacji byli w tej potyczce debiutanci. W 82. minucie Probierz dał szansę występu Jakubowi Piotrowskiemu, a pięć minut później Filipowi Marchwińskiemu, którzy - podobnie jak Peda, Dziczek i selekcjoner - debiutowali w reprezentacji. Szczególnie podobała się gra stopera Pedy, który na co dzień występuje w Serie C, a więc w trzeciej lidze włoskiej.
Patryk pokazał się dzisiaj z dobrej strony. Trzymał swoją pozycję. Prowadziłem tego zawodnika w przeszłości (w reprezentacji do lat 21 - przyp.). I tak jak jestem dzisiaj zadowolony z całego bloku defensywnego i zwycięstwa, tak samo również z występu Patryka - mówi Probierz.
Dzięki zwycięstwu Polacy z 9 punktami awansowali na drugie miejsce w tabeli, przeskakując Czechy, które mają 8 punktów. Prowadzi Albania z 13 punktami i jest krok od wygrania rozgrywek w grupie E. Bezpośredni awans na Euro 2024 uzyskają dwie pierwsze drużyny, a jeśli ekipie Probierza nie uda się wywalczyć miejsca w tym gronie, będzie jeszcze miała szansę w barażu.
Biało-Czerwoni w niedzielę zagrają na PGE Narodowym z Mołdawią. Początek meczu o godz. 20.45.
Wyspy Owcze - Polska 0:2 (0:1)
Bramki: Sebastian Szymański 4, Adam Buksa 65.
Polska: Wojciech Szczęsny - Tomasz Kędziora, Patryk Peda, Jakub Kiwior - Matty Cash (59. Paweł Wszołek), Sebastian Szymański (59. Karol Świderski), Bartosz Slisz, Piotr Zieliński (87. Filip Marchwiński), Patryk Dziczek (82. Jakub Piotrowski), Przemysław Frankowski - Arkadiusz Milik (59. Adam Buksa).
Sędzia: Allard Lindhout (Holandia). Żółte kartki: Wyspy Owcze - Ari Jonsson, Odmar Faeroe. Polska - Matty Cash, Arkadiusz Milik, Jakub Piotrowski, Bartosz Slisz. Czerwona kartka: Wyspy Owcze - Hoerdur Askham (49). Widzów: 3 tys.
Eliminacje Euro 2024 - tabela grupy E:
- 1. Albania - 13 punktów, bramki 11-3
- 2. Polska - 9 punktów, bramki 8-8
- 3. Czechy - 8 punktów, bramki 7-5
- 4. Mołdawia - 8 punktów, bramki 5-5
- 5. Wyspy Owcze - 1 punkt, bramki 2-12
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
