Do zaginięcia chłopca doszło 11 grudnia późnym wieczorem w okolicach dworca kolejowego w Kamieniu Pomorskim. Oskarek był pod opieką matki, ale w pewnym momencie oddalił się. Kobieta była pod wpływem alkoholu. Policjanci, strażacy i mieszkańcy rozpoczęli poszukiwania. Chłopca znaleziono w jednym z mieszkań w Kamieniu przed północą. Kamery monitoringu zarejestrowały jak mężczyzna idzie z chłopcem ulicami Kamienia. To pomogło ustalić tożsamość podejrzanego i miejsce pobytu chłopca.
60-latek jest podejrzany m.in. o uprowadzenie małoletniego poniżej lat 15 wbrew woli osoby powołanej do opieki.
- Mężczyzna wykorzystał stan nietrzeźwości matki chłopca. Ze względu na obawę matactwa ze strony podejrzanego, prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowy areszt - wyjaśniał prokurator Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Aresztowany mężczyzna nie zaskarżył decyzji sądu. To oznacza, że pozostanie w celi do połowy lutego. Nie był do tej pory karany. W międzyczasie sąd na wniosek prokuratury przyznał mu adwokata z urzędu. Obrońca będzie mógł być obecny podczas przesłuchania dziecka przez sąd. Na razie nie wiadomo kiedy do tego dojdzie. W sprawie wciąż wiele pytań czeka na odpowiedzi. Prokuratura liczy na to, że przesłuchanie pozwoli ustalić, co wydarzyło się w mieszkaniu podejrzanego. Niewykluczony jest też wniosek o zbadanie stanu zdrowia 60-latka.
Matka chłopca jest podejrzana o narażenie syna na niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Przyznała się do winy. Prokurator zastosował wobec niej środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?