To idea, która staje się coraz bardziej popularna w całym kraju. Włodarze poszczególnych miast i gmin decydują się bowiem, by oddać inicjatywę w ręce mieszkańców i by ci mieli wpływ na podział określonej kwoty z budżetu samorządu.
W Koszalinie prezydent miasta Piotr Jedliński przeznaczył do podziału milion złotych. Mieszkańcy najpierw zgłaszali projekty, z których wybrano 20 pomysłów. Te trafiły na listę poddaną do powszechnego głosowania. A głosować mógł każdy od 16. roku życia, kto jest związany z miastem, uczy się tu, mieszka, pracuje.
Głosy oddawano drogą internetową, a także w formie papierowych ankiet.
Wyniki "elektronicznej" części są już znane - były łatwe do ustalenia, bo komputer zliczał głosy na bieżąco i na gorąco były znane efekty. Przypomnijmy, z tej formy skorzystało 6.165 osób.
We wtorek natomiast publicznie otwarto urny z "papierowymi" ankietami. Głosów było bardzo dużo i obecnie trwa ich liczenie. - Spodziewam się, że do końca tygodnia poznamy wyniki tej części i wówczas podsumujemy całą akcję i podamy do wiadomości mieszkańców, które inwestycje zostaną zrealizowane - mówi prezydent Piotr Jedliński. - Przede wszystkim bardzo dziękuję mieszkańcom za odzew i udział w głosowaniu. W przyszłym roku z pewnością powtórzymy tę inicjatywę.
Ile wówczas prezydent przeznaczy pieniędzy z kasy miejskiej (obiecywał, że jak inicjatywa się przyjmie, wówczas pula zostanie zwiększona)? - Tego jeszcze dziś nie wiem - odpowiada prezydent Jedliński. - Jesteśmy przed przygotowaniem budżetu na przyszły rok. Dlatego za wcześnie dziś na konkretne deklaracje.
___________________________________
Jak dziś radni miejscy opozycji komentują akcję? Czy sami wzięli udział w głosowaniu? O tym w środę w papierowym wydaniu Głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?