W Lublinie fatalna w wykonaniu koszalińskiej drużyny była szczególnie pierwsza połowa. Strata aż 23 bramek nie wystawia dobrego świadectwa defensywie Młynów, które w tym meczu zagrały w 12-osobowym składzie (wróciły Katarzyna Zimny i Adriana Kurdzielewicz). Końcowe 21 goli różnicy to najwyższa porażka Młynów w tym sezonie. Wcześniej przegrały 22:37 w Lubinie z Zagłębiem.
MKS FunFloor Perła Lublin rozgromił w hali Globus Młyny Stoi...
Pierwsze minuty nie zapowiadały deklasacji. Po trafieniach Karoliny Mokrzkiej i Gabrieli Haric, koszaliński zespół prowadził 2:1 i 3:2. Od 5. minuty punktowały już głównie rywalki, a nasz zespół miał olbrzymie problemy z pokonaniem świetnie dysponowanej Pauliny Wdowiak. Różnica 16 goli po 30. minutach przesądziła o wyniku. Po zmianie stron gra Młynów wyglądała nieco lepiej. Kilka udanych akcji na początku zanotowała Żaneta Lipok, ale MKS cały czas kontrolował spotkanie. W 51. min, po serii pięciu trafień lublinianki osiągnęły najwyższe prowadzenie 37:14.
MKS FunFloor Perła Lublin - Młyny Stoisław Koszalin 40:19 (23:7) MKS: Wdowiak, Gawlik - Płomińska 1, Szarawaga 1, Więckowska 5, Byzdra 1, Beganović 4, Szynkaruk 3, Pietras 8, Anastacio 2, Szczepaniak 2, Roszak 4, Achruk 1, Portasińska 2, Zagrajek 6.
Młyny: Zimny, Prudzienica - Urbaniak 1, Mazurek, Mączka 1, Lipok 4, Zaleśny, Haric 5, Mokrzka 6, Rycharska 1, Kurdzielewicz, Somionka 1.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
