Na Mikołaja: Pieszczoch albo Lego Chima

W sklepie Toy w koszalińskiej Emce dużym powodzeniem cieszą się zestawy playmobil, czyli elementów, z których możemy budować na przykład indiańską wioskę, miasteczko, domek dla lalek (ceny w zależności od wielkości zestawu od 10 do 400 zł). Furorę robią zestawy eitech, w których są maleńkie elementy, śrubokręt, klucz, i samemu montuje się np. helikopter czy samochód oraz teifoc - zestawy z cegłami, cementem i packą, pozwalające na samodzielne wybudowanie zamku, młyna, domku itd.

Co więcej nie jest to zabawka jednorazowa. Wystarczy postawioną budowlę umyć w wodzie, a cement się rozpuści. Odzyskamy wszystkie elementy. Wystarczy tylko dokupić cement i można od nowa budować. Jest mnóstwo lalek, a wśród nich i taka, która robi do nocnika nie tylko siusiu, ale nawet kupkę.

W Smyku przebojem dla dziewczynek może stać się Furby, czyli interaktywna zabawka, który mówi, tańczy, bawi, rozśmiesza, ma różne osobowości i możliwość instalacji aplikacji na Iphona, na przykład do karmienia. Kosztuje teraz w promocji 269 zł. Dla chłopców są zdalnie sterowane helikoptery, z 3-kanałowym pilotem na podczerwień i wbudowanym żyroskopem. Zachwyt dziecka może wzbudzić aparat cyfrowy Kidizoom (249 zł), który nie tylko robi prawdziwe zdjęcia, ale umożliwia ich obróbkę i nagrywa filmy. Oczywiście jest i masa innych dużo tańszych zabawek, jak na przykład Barbie czarująca na plaży za 19,99 zł, lalka z zestawem lekarskim za 34,99 zł, zestaw narzędzi, literek i ciastoliny za 39,99 zł, czy samolot strażacki z niezawodnych klocków Lego za 99,99 zł.

Zabawki pojawiły się teraz w różnych sklepach, nawet w takich, w których normalnie ich nie ma. W Carrefourze warto zwrócić uwagę m.in. na samochód zdalnie sterowany (22,99 zł), autolawetę (19,99 zł), różne lalki typu Barbie (od 9,99 zł) czy też pluszowe maskotki (19,99 zł).

Biedronka proponuje laleczki PINYPON (15,99 zł), które można rozłożyć na czynniki pierwsze i ponownie dowolnie łączyć, nadając niepowtarzalny i zaskakujący wygląd figurkom. Możliwości kombinacji jest mnóstwo.

Kolejną lalką jest Pieszczoch interaktywny (99 zł), który poprzez ruch, dźwięk i wibracje okazuje ponad 10 różnych emocje. Reaguje na przytulanie, głaskanie i podrzucanie. Mamy do wyboru: nieśmiałego Okki, uroczą Mindy i zwariowanego Loco. Jeśli dziecko lubi zwierzęta to możemy mu kupić Interaktywnego pieska Bobby (149 zł), który chodzi, porusza pyszczkiem i uszami, szczeka i radośnie macha ogonkiem. Strzeże też pokoju, ostrzegając szczekaniem każdego kto do niego wejdzie.

Dla małych budowniczych są klocki ciężarówka Biedronki (69 zł) ze świecącymi przednimi światłami, odczepianą naczepa z otwieraną klapą, z 370 elementami lub warsztat Black&Decker (129 zł), czyli stół warsztatowy z szufladą, półką i narzędziami, takimi jak mechaniczna wiertarka, młotek, piła, kombinerki i śrubokręt), a także pojazdem do skonstruowania. Ciekawa propozycja to laptop edukacyjny (99 zł) - interaktywna zabawka ułatwiająca naukę liter, liczb i podstaw języka angielskiego. Daje możliwość komponowania i odsłuchiwania własnych melodii, ma gry rozwijające pamięć i zręczność. W sprzedaży są modele dla chłopców typu Spider-Man, czy auta, a dla dziewczynek: Myszka Minnie lub Hello Kitty.

Zabawek jest mnóstwo, ceny są zróżnicowane, więc każdy może kupić coś kierując się możliwościami własnego portfela. Problem w tym, aby trafić w gust malucha. Co więc jest modne, jakich zabawek chcą dzieci? - Oczywiście takich, jakie są obecnie reklamowane w telewizji - odpowiadają zgodnie sprzedawcy.