Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nabór na uczelniach w regionie trwa. Sprawdziliśmy gdzie jeszcze można studiować

Sylwia Zarzycka
W zeszłym roku akademickim Politechnika Koszalińska przyjęła ok. 2,5 tysiaca nowych żaków. Tyle samo indeksów chce rozdać w październiku. Największą popularnością cieszy się informatyka
W zeszłym roku akademickim Politechnika Koszalińska przyjęła ok. 2,5 tysiaca nowych żaków. Tyle samo indeksów chce rozdać w październiku. Największą popularnością cieszy się informatyka
Wolne miejsca są jeszcze na wszystkich uczelniach w regionie, a także poza nim. Tylko nieliczne uczelnie zdecydowały się na wprowadzenie limitu punktów przy naborze

Więcej miejsc na wyższych uczelniach niż potencjalnych studentów - w tym roku mamy do czynienia własnie z taką sytuacją. I mowa o bezpłatnych uczelniach państwowych. Sytuacja komfortowa dla studentów, kłopotliwa dla uczelni, które borykają się z naborem i robią wszystko, by przyciągnąć młodych ludzi do siebie.

Wolne miejsca, tak jak już informowaliśmy, są zarówno na Politechnice Koszalińskiej, jak i Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koszalinie. Wybór kierunków na obu uczelniach , o indeksy których można się jeszcze starać, jest spory i każdy chętny bez problemu znajdzie coś dla siebie.

Na politechnice nabór trwać będzie aż do października. Podzielony jest on na kilka etapów, o wyniku rektutacji kandydat dowiaduje się po kilkunastu dniach. W tym roku PK najwięcej chętnych ma m.in. na informatyce, pedagogice oraz inżynierach - biomedycznej i środowiska.

PWSZ przyjmie chętnych na studia stacjonarne m.in. na pielęgniarstwie, pedagogice i fizjoterapii. Rektor uczelni, Jan Kuriata, mówi, że razem ze swoimi pracownikami, a także studentami obecymi i byłymi, robi co może, by rozreklamować szkołę , także poza naszym regionem, wykorzystując np. portale społecznościowe.

Zarówno on, jak i rektor PK, Tadeusz Bohdal, uważają, że "pierwszaków" przybędzie im po poprawkowej maturze. Profesor Bohdal dodaje, że liczy także na kandydatów spoza regionu, którzy nie dostali się na inne uczelnie. Ale w tym roku także z nimi może być kłopot, bo wolne miejsca mają nie tylko nasze lokalne szkoły.

Do 2 września dodatkowy nabór trwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Tam też wybór kierunków jest ogromny. Wolne miejsca są jeszcze m.in. na pierwszym roku stacjonarnych studiów I stopnia na socjologii, która jeszcze kilka lat temu cieszyła się wielką popularnością. Ponadto US szuka jeszcze chętnych na studia m.in. na filologii polskiej, romańskiej, germanistyce czy dziennikarstwie. Także do 2 września trwa tam pierwszy nabór m.in. na fizyce, matematyce czy europeistyce.

Co roku wielu maturzystów z naszego regionu wybiera studia w Gdańsku. Na tamtejszych uczelniach także wciąż są wolne miejsca. Do 7 września trwa dodatkowy nabór na Politechnice Gdańskiej. Jednak w przypadku tej uczelni zostały wprowadzone tzw. minimalne progi przyjęcia, wyrażane w punktach, a to oznacza, że uczelnia nie bedzie przyjmowała wszystkich chętnych, nawet gdy będzie miała jeszcze wolne miejsca. A są one jeszcze m.in. na wydziale chemicznym ( np. na inżynierii materiałowej), czy wydziale oceanotechniki, a także na równie popularnej jak w Koszalinie - energetyce.

Wciąż można też starać się o przyjecia na Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Do wyboru są jeszcze różnego rodzaju filologie, matematyka, pedagogika, ale także mniej znany dialog i doradztwo społeczne, czy latynistyczno-polonistyczne studia nauczycielskie.
Do wyczerpania limitu przyjęć nowych studentów rekrutuje także jeszcze Uniwersytet Łódzki, coraz częściej wybierany przez koszalińskich maturzystów. Tutaj indeksy czekają jeszcze na żaków m.in. na Wydziale Filologicznym a także na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!