Nagrody od prezydenta: Nauka się opłacała [zobacz zdjęcia]

Wśród laureatów prezydenckich nagród najwięcej było zwycięzców olimpiad i konkursów przedmiotowych. Nagrodzono również 16 nauczycieli, którzy przygotowywali szkolnych olimpijczyków.

Najlepsi spośród 17 tysięcy koszalińskich uczniów i ich pedagodzy spotkali się na uroczystości w auli I LO im Stanisława Dubois. Łączna wartość przyznanych nagród sięgnęła prawie 60 tys. złotych. Dziesięcioro uczniów - sześcioro z II LO im. Władysława Broniewskiego i czterech z I LO im. Dubois - otrzymało nagrody I stopnia w wysokości 1.500 złotych. 23 uczniów uhonorowano nagrodami II stopnia w wysokości 1.100 złotych. Tak samo liczna grupa młodzieży otrzymała nagrody III stopnia (po 700 zł). Pozostałym przypadły nagrody IV stopnia (po 300 zł).

W gronie laureatów nagród II stopnia też przeważali licealiści, jedynymi gimnazjalistami byli wśród nich dwaj uczniowie Gimnazjum nr 6: Stanisław Bieniecki i Wojciech Cieślak. Staszek Bieniecki został w tym roku trzykrotnym laureatem - Ogólnopolskiej Olimpiady Matematycznej dla Gimnazjalistów oraz konkursów przedmiotowych - z fizyki i chemii. Niesamowity umysł - mówią o nim nauczyciele. Jaki jest jego przepis na sukces, jak wygrywa się w olimpiadach przedmiotowych? - Na pewno nie wiedzą.

Pomaga ćwiczenie testów, umiejętność dokonywania szybkich wyborów. Trzeba też mieć trochę szczęścia. Sama wiedza na pewno nie jest najważniejsza - uważa Staszek Bieniecki. Do olimpiady z matematyki przygotowywał się pod kierunkiem swojego nauczyciela z gimnazjum Waldemara Wysockiego i Pawła Rudeckiego z I LO. Do konkursu chemicznego i fizycznego przygotowywali go Urszula Sielicka i Bogdan Miler.