Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narty: na wyciąg do Kalisza, Wieżycy lub Szczecina

Jakub Roszkowski [email protected]
Wczoraj na "Szczecińskiej Gubałówce”.
Wczoraj na "Szczecińskiej Gubałówce”. Fot. Marcin Bielecki
Najbliżej nas jest w Starej Studnicy koło Kalisza Pomorskiego. Ale warto też wybrać się do podkościerzyńskiej Wieżycy, lub do Szczecina, na tamtejszą Gubałówkę. Mowa o wyciągach narciarskich.

Jak dojechać?

Jak dojechać?

Wieżyca:
Z Koszalina kieruj się na Słupsk, następnie Bytów i Kościerzynę. Wieżyca jest 25 km za Kościerzyną.

Szczecińska Gubałówka:
W Szczecinie kieruj się na ul. Chorzowską i Miodową, ewentualnie wsiądź lub jedź trasą autobusu nr 51.

Stara Studnica:
To mała miejscowość między Złocieńcem a Kaliszem Pomorskim, 7 km od Poźrzadła.

- Właśnie sprawdzałem prognozę pogody. Ma padać śnieg, więc lada moment otwieram też mój wyciąg - obiecał wczoraj Roman Gach, właściciel wyciągu narciarskiego w Starej Studnicy koło Kalisza Pomorskiego. To jedyny taki obiekt w naszym regionie.

- Mróz jest, warunki świetne, tylko że nie mam armatek, więc stoku nie mogę dośnieżyć. Bo naturalnego śniegu jest mało - tłumaczy powód, dla którego jego wyciąg jeszcze nie działa. A jest tu naprawdę niezła dla narciarzy góra. Trasa zjazdowa liczy ponad pół kilometra. Wyciąg orczykowy może działać bez przerwy, ponieważ stok jest oświetlony. - Ceny będą takie same jak zeszłej zimy. Jeden wjazd będzie kosztował 1,20 zł. Zjazd jest za darmo - śmieje się nasz rozmówca.

Do Starej Studnicy pojedziemy więc wkrótce, ale do Wieżycy koło Kościerzyny można jechać już, od razu. To tylko 150 km od Koszalina. - Mamy dziś ponad 80 cm śniegu, mróz trzyma, trzy wyciągi działają bez przerwy - zachęcał wczoraj wszystkich Ireneusz Koszałka, właściciel całego zimowego centrum rekreacyjnego w Wieżycy. Tutaj można jeździć przez cały tydzień w godz. 8 - 22. Stok jest oświetlony, cały czas dośnieżamy armatkami śnieżnymi. Wprawdzie w ostatni weekend kolejki były duże, ale w tygodniu jeździ się bez problemów. Wjazd na górę (trasa zjazdowa liczy 350 metrów) kosztuje 1,50 zł. Można jednak kupić karnety, które uprawniają do dużych zniżek. - Zapraszam, bo nie ma to jak dobra zaprawa narciarska u nas przed wyjazdem choćby w Alpy - kończy Ireneusz Koszałka. Na wyciągi zachęcają nas też w Sopocie na Łysej Górze i w Amalce koło Sulęczyna, w samym sercu Kaszub.

Jest też Szczecińska Gubałówka, kompleks sportowy w Szczecinie. Tutaj mają aż trzy trasy zjazdowe. W weekendy stoki otwarte są od rana do godz. 22, w pozostałe dni tygodnia od godz. 14 do późnego wieczora. Ceny? 12 zł za 5 wjazdów w tygodniu albo 15 zł za 5 wjazdów w weekend. Karnet na 120 wjazdów kosztuje 180 zł w dzień powszedni i 239 zł w weekendy. Wczoraj mieli tu 40-centymetrową pokrywę śnieżną, a temperatura powietrza wynosiła minus 4 stopni Celsjusza. Jeździło się świetnie.

Te wyciągi już działają. W Polanowie, 35 km od Koszalina, wyciąg kiedyś był. Miał 300 metrów długości, a trasa zjazdowa ponad 600 metrów długości. Niestety, wszystko zostało zdewastowane. Władze miasta dwa lata temu przejęły jednak te tereny i teraz mają już koncepcję na zagospodarowanie. - Na dniach powinniśmy ją ogłosić. Poszukamy inwestorów. Wierzę, że ich znajdziemy - mówi Piotr Górniak, zastępca burmistrza miasta. Koncepcja zagospodarowania polanowskiej góry została przygotowana przez firmę Elster z Nowego Sącza. Zakłada budowę wyciągu, oświetlenie stoku, budowę rynny zjazdowej dla saneczkarzy i budowę platformy widokowej. - Wszystko, wraz z zapleczem hotelowym, ma kosztować nawet 30 mln zł. Raz już był inwestor, ale przez światowy kryzys zrezygnował. My, jako gmina, jesteśmy otwarci na propozycje. Możemy nawet partycypować w tej inwestycji - zachęca wiceburmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!